Tak ciepło nie było od stu lat, a będzie cieplej
Wielu ludzi pozbawionych jest elektryczności, a przez to klimatyzacji.
2010-01-12, 15:06
Podczas gdy Europejczycy usuwają skutki gwałtownych śnieżyc, w Australii notowane są rekordowe upały. Fala gorąca jest szczególnie dotkliwa na południu kraju.
O północy w Melbourne było 37 stopni Celsjusza - to najwyższa temperatura od stu lat. Meteorolog Richard Whitaker wyjaśnia, że północne wiatry przywiały ze sobą gorące masy powietrza ze środka kontynentu.
Wielu ludzi pozbawionych było elektryczności, a przez to klimatyzacji. Z powodu uszkodzeń torów odwołano ponad sto pociągów.
Temperatury mają wzrosnąć do 40 stopni. Według meteorologów, w Australii wyraźnie dają się odczuć skutki globalnego ocieplenia. Miniona dekada była na tym kontynencie najgorętszą w historii pomiarów temperatur.
REKLAMA
kg, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA