Caritas i PCK zbierają środki na pomoc Haitańczykom

2010-01-17, 10:29

Caritas i PCK zbierają środki na pomoc Haitańczykom

Przed kościołami w całej Polsce zbierane będą pieniądze na pomoc dla poszkodowanych w trzęsieniu ziemi na Haiti.

Do wspierania akcji pomocy Caritas zachęcać będą księża w specjalnych ogłoszeniach podczas nabożeństw.

Najbardziej potrzebne są środki finansowe na zakup lekarstw, wody pitnej, koców i innych rzeczy niezbędnych do ratowania życia. Dotychczas Caritas Polska przekazała na potrzeby Haitańczyków 30 tysięcy euro.

PCK zaczyna w poniedziałek

Od poniedziałku wolontariusze Polskiego Czerwonego Krzyża będą zbierać pieniądze na pomoc dla Haiti. "Osoby z puszkami pojawią się wszędzie tam, gdzie są duże skupiska ludzi" - poinformowała Magdalena Stefańska z zarządu głównego PCK.

Wolontariusze będą kwestować w centrach handlowych, przy szkołach oraz budynkach użyteczności publicznej. Pojawią się też na ulicach, w ruchliwych miejscach miast.

Polski Czerwony Krzyż od piątku prowadzi zbiórkę pieniędzy na specjalne konto bankowe. Wpłaty należy kierować na konto: Bank Millennium SA, numer konta : 87 1160 2202 0000 0001 5455 3024 z dopiskiem " HAITI ".

Bezpośrednich wpłat można dokonywać też we wszystkich placówkach PCK na terenie całego raju. Zbiórka pieniędzy potrwa aż do końca roku. "Chcielibyśmy włączyć się nie tylko w pomoc, która niesiona jest teraz, ale też w pomoc długofalową" - tłumaczy Stefańska.

Zebrane pieniądze PCK przekaże do Międzynarodowej Federacji Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. Za środki finansowe zostaną zakupione najbardziej potrzebne teraz dla Haitańczyków rzeczy, a potem sprzęt do rehabilitacji poszkodowanych w trzęsieniu Haitańczyków oraz leki i środki czystości.

12 stycznia potężne trzęsienie ziemi o sile 7 stopni w skali Richtera nawiedziło Haiti. Jego epicentrum znajdowało się zaledwie 16 kilometrów od stolicy kraju, na głębokości 30 km.

Po trzęsieniu bardzo szybko nastąpiły dwa wstrząsy wtórne o sile 5,9 i 5,5 stopnia. Setki budynków legło w gruzach, a w ich ruinach pogrzebani są ludzie.

W stolicy Haiti Port-au-Prince panuje chaos. Nie ma prądu, tysiące ludzi spędza noce na ulicach. Nie działają linie telefoniczne ani telefony komórkowe. Szacunki liczby ofiar trzęsienia ziemi różnią się znacznie. Panamerykańska Organizacja Zdrowia podaje przedział od 50 do 100 tysięcy. Rząd Haiti obawia się, że może być ich znacznie więcej.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

Wróć do strony głównej