Obrońcy praw człowieka znów przegrywają
Moskiewski Sąd Miejski oddalił w czwartek skargi apelacyjne stron na wyrok sądu pierwszej instancji w procesie o zniesławienie, wytoczonym przez prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa szefowi stowarzyszenia Memoriał Olegowi Orłowowi.
2010-01-21, 09:45
6 października 2009 roku Sąd Rejonowy w Moskwie uznał, że Orłow zniesławił Kadyrowa, obarczając go odpowiedzialnością za śmierć działaczki Memoriału Natalii Estemirowej. Nakazał mu wycofanie tych oskarżeń.
Zobowiązał też Memoriał do wypłacenia prezydentowi Czeczenii odszkodowania w wysokości 50 tys. rubli (1700 USD), a Orłowa - w wysokości 20 tys. rubli (680 USD). Kadyrow żądał 10 mln rubli (340 tys. dolarów).
Obie strony odwołały się od tego werdyktu. Jednak Moskiewski Sąd Miejski utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji.
Estemirowa, która pracowała dla Memoriału na Północnym Kaukazie, została uprowadzona 15 lipca zeszłego roku w pobliżu swego domu w stolicy Czeczenii, Groznym. W kilka godzin później znaleziono ją zabitą w sąsiedniej Inguszetii.
REKLAMA
Orłow oświadczył wówczas, że to Kadyrow ponosi polityczną odpowiedzialność za porwanie i śmierć Estemirowej, gdyż stworzył w rządzonej przez siebie republice atmosferę strachu.
(PAP)
REKLAMA