Uwaga na spadające sople. Są pierwsze ofiary
W Warszawie na kobietę spadła duża bryła lodu. Nieprzytomna trafiła do szpitala.
2010-01-13, 15:56
W Warszawie na kobietę spadła duża bryła lodu. Nieprzytomna trafiła do szpitala.
Kobieta ma uraz głowy. Do zajścia doszło w okolicach ulicy Lindleya w Warszawie.
Sprawa nabiera na wadze wtedy, kiedy na budynkach znajdują się duże masy śniegu, a temperatura powietrza zaczyna spadać.
Sławomir Smyk z warszawskiej Straży Miejskiej powiedział IAR, że jeszcze przed wypadkiem interweniowano w sprawie zwisających z budynku sopli lodu.
REKLAMA
- Jeden z naszych funkcjonariuszy przekazał tę informację administratorowi budynku już we wtorek. Teren nie został zabezpieczony i doszło do tragedii - mówi Sławomir Smyk.
Usuwanie zwisającego z dachów lodu i zalegającego śniegu leży w gestii administratorów budynku. Właściciele nieoczyszczonych budynków początkowo dostają pouczenie, a jeśli sytuacja się nie zmienia, mandat nawet do 500 zł.
Smyk mówi, że zakończy interwencję mandatem dla administratora budynku.
Zranieni spadającymi z dachów soplami i bryłami mogą ubiegać się o odszkodowanie od właścicieli budynków.
REKLAMA
łk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA