Wylał Bug. Wojsko wozi ludzi amfibią na gąsienicach
Wieś Bużyska na Mazowszu już drugi dzień jest odcięta od świata. Wojsko dowozi amfibią żywność, transportuje ludzi.
2010-01-06, 13:31
Posłuchaj
Wieś Bużyska na Mazowszu już drugi dzień jest odcięta od świata. Wojsko dowozi amfibią żywność, transportuje ludzi.
Zołnierze już od wtorku pomagają mieszkańcom wsi Bużyska (gmina Korczew na Mazowszu). Do wsi z powodu podtopienia odcinka drogi nie można dojechać. Do pomocy skierowano ośmiu żołnierzy z brygady saperów z Kazunia oraz ich pływający gąsienicowy transporter PTS (amfibię) - poinformował rzecznik Dowództwa Wojsk Lądowych podpułkownik Tomasz Szulejko:
Z inicjatywą w tej sprawie wystąpił do dowódcy Wojsk Lądowych gen. Tadeusza Buka wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.
Armia działa w stałym porozumieniu z lokalnymi władzami i będzie pomagać tak długo, jak będzie to potrzebne mówi Ivetta Biały rzeczniczka wojewody:
REKLAMA
Stany alarmowe na Mazowszu: Frankopol, Zaliwie
W środę rano stany alarmowe przekroczone były na Mazowszu w dwóch miejscach - we Frankopolu nad Bugiem i w Zaliwiu nad Liwcem. W pobliżu stanu alarmowego oscyluje także poziom wody w Wiśle w Płocku.
Sztaby kryzysowe w gotowości
Rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ivetta Biały zapewniła, że w związku z przekroczeniami i spodziewanym ociepleniem, w ciągłej gotowości są powiatowe i wojewódzkie sztaby kryzysowe.
REKLAMA
Błędy w planach zagospodarowania przestrzennego
Zdaniem rzeczniczki wojewody problemy takie jak w Bużyskach spowodowane są głównie przez brak miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, co skutkuje tym, że ludzie stawiają domy na terenach zalewowych.
Ppłk Tomasz Szulejko, rzecznik Wojsk Lądowych przekazał, że dotychczas wojsko nie otrzymało sygnałów dotyczących potrzeby pomocy dla innych miejscowości.
Formalnie pomoc żołnierzy jest możliwa w oparciu o decyzję ministra obrony i rozkaz szefa Sztabu Generalnego ws. wydzielania sił i środków do działań przeciwpowodziowych.
REKLAMA
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP
REKLAMA