Co miał na myśli Benedykt XVI?

2010-05-12, 07:15

Co miał na myśli Benedykt XVI?

Rzecznik prasowy Watykanu wyjaśnił sens słów papieża wypowiedzianych w drodze do Portugalii.

Benedykt XVI zawsze był za tym, aby duchowni, dopuszczający się nadużyć seksualnych wobec nieletnich, odpowiadali za to przed sądem. Nigdy też nie uważał, że prasowe doniesienia na temat skandalu pedofilii są elementem spisku przeciwko w Kościołowi katolickiemu.


Ksiądz Federico Lombardi nawiązał do tego, co Benedykt XVI powiedział podczas lotu z Rzymu do Lizbony. Papież mówił między innymi o tym, że prześladowania Kościoła rodzą się obecnie w nim samym, z winy grzechów popełnianych przez duchownych. Wyraził też przekonanie, że przebaczenie nie zastąpi wymiaru sprawiedliwości i podkreślił potrzebę pokuty i oczyszczenia.


To wciąż ta sama linia - oświadczył watykański rzecznik, przypominając niedawny list do katolików irlandzkich. Włoski jezuita zwrócił uwagę, że papież obecną sytuację Kościoła odczytuje przez pryzmat tak zwanej trzeciej tajemnicy fatimskiej. Dotyczyła ona zamachu na Jana Pawła II, ale przewidziała również dalsze cierpienia, których jesteśmy świadkami - uważa Benedykt XVI.

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

Wróć do strony głównej