Podtopienia, zalane tory i drogi, ewakuacje
W wielu miejscach pada, podnosi się poziom rzek. Najgorzej jest na południu: w woj. śląskim i małopolskim, podkarpackim. Wylewają rzeki, woda zalewa drogi i tory. Pociągi jeżdżą objazdami. Deszcz może padać aż do piątku - podał IMGW.
2010-05-17, 13:52
IMGW informuje, że deszczowa pogoda ma utrzymywać się do piątku, ale od środy sytuacja zacznie się stopniowo poprawiać.
Ewakuacje
Najtrudniejsza sytuacja panuje w woj. śląskim i małopolskim. W ciągu doby spadło tam tyle deszczu, ile wynosi dwukrotna miesięczna norma. Z woj. małopolskiego ewakuowano do tej pory ok. 340 osób z powiatów: nowosądeckiego, bocheńskiego, brzeskiego i oświęcimskiego, a kolejnych 1500 z powiatu brzeskiego jest ewakuowanych obecnie. W woj. śląskim ewakuowano 70 osób, a w woj. podkarpackim 54.
Stan rzek
Stany alarmowe i ostrzegawcze są przekroczone na większości rzek na południu Polski. Na Odrze stany alarmowe przekroczone są na 27 stacjach wodowskazowych, a stany ostrzegawcze przekroczone są na 34 wodowskazach. Na Wiśle stany alarmowe zostały przekroczone na 65 wodowskazach, a stany ostrzegawcze na 50 stacjach.
REKLAMA
Małopolska
Tu w wielu miejscach pada ulewny deszcz, podnoszą się też wody rzek.
Woda podmyła tory na trasie Kraków-Zakopane i niektóre pociagi jeżdżą objazdami.
REKLAMA
Z danych zgromadzonych przez MSWiA wynika, że alarmy powodziowe ogłoszone zostały m.in. w gminie Głogówek (woj. opolskie), a także w woj. małopolskim: w powiecie krakowskim (gmina Liszki, Skawina), bocheński (gmina Rzezawa i Łapanów), suskim, tarnowskim, myślenickim, brzeskim (gmina Gnojniki, Borzęcin), gorlickim (gmina Bobowa, Łużna i Ropa), oświęcimskim, nowosądeckim (gmina Grzybów, Łabowa i Grygów), wadowickim (gmina Andrychów) i dąbrowskim oraz w Dąbrowie Tarnowskiej, Bochni, Krakowie i Nowym Sączu.
Śląsk
Na Śląsku najtrudniejsza sytuacja jest na Olzie, Odrze i Kłodnicy.
Zamknięte jest także zalane od wczorajszych godzin popołudniowych torowisko na trasie Katowice-Bielsko- Biała. Pociągi jeżdżą tam drogą okrężną, wprowadzono też komunikację autobusową. Zalany jest również jeden z mostów kolejowych. Kłopoty są także na trasie Katowice-Gliwice i w Wiśle. Nie ma przejazdu między Czechami a Polską w Cieszynie.
REKLAMA
Już około stu osób ewakuowano na Śląsku w wyniku obfitych opadów. Mieszkańcy ewakuowani są z Przyszowic koło Gliwic, gdzie wylewa rzeka Kłodnica, ale także z powiatów bielskiego i cieszyńskiego. Kilka rodzin zostało ewakuowanych w Zebrzydowicach koło Cieszyna, planuje się także ewakuację 200 osób z zabrzańskiej dzielnicy - Makoszowy.
W Czechowicach-Dzedzicach wylała na długości pół kilometra rzeka Wapienica zagrażając 30 gospodarstwom. W wielu miejscach zalane są drogi - tak jest m.in. w Bielsku-Białej, Skoczowie, Cieszynie, Zebrzydowicach, Przeszycach, Pruchnej i Drogomyślu.
Z powodu zalania przez wodę zamknięta została droga krajowa nr 1 w pobliżu Czechowic-Dziedzic.
W woj. śląskim alarm powodziowy ogłoszono na terenie sześciu powiatów: bieruńsko-lędzińskiego, bielskiego, cieszyńskiego, pszczyńskiego, raciborskiego, wodzisławskiego oraz gminy Zebrzydowice. Najgorsza sytuacja panuje w powiatach żywieckim, bielskim (z miastem Bielsko-Biała), cieszyńskim i gliwickim (z miastem Gliwice).
REKLAMA
Podkarpackie
W woj. podkarpackim alarm powodziowy ogłoszono w powiecie ropczycko-sędziszowskim, jasielskim (miasto Jasło, Kołaczyce oraz w gminach Skołyszyn, Jasło, Brzyska), powiecie strzyżowskim (gmina Czudec, Frysztak, Niebylec, Strzyżów, Wiśniowa) i rzeszowskim (gmina Lubenia.
Przybierają także rzeki w Świętokrzyskiem, na Lubelszczyźnie, Opolszczyźnie.
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP
REKLAMA
REKLAMA