Afganistan: szósty dzień największej ofensywy
15 tysięcy afgańskich i NATO-wskich żołnierzy uczestniczy w wielkiej ofensywie na południu Afganistanu. Od soboty wojskowi próbują odbić z rąk talibów miasto Mardża.
2010-02-18, 06:34
Od kilkudziesięciu godzin żołnierze są już w mieście, ale nie są w stanie opanować całości terytorium, ponieważ rebelianci zaminowali niektóre rejony Mardży.
Operacja "Mushtarak" jest największą ofensywą wojskową w Afganistanie od dziewięciu lat. Były przedstawiciel ONZ w tym kraju Peter Galbraith uważa, że akcja zakończy się sukcesem. Przestrzega jednak, że najtrudniejszy moment zacznie się wraz z przejęciem miasta przez wojska NATO.
"Można wyczyścić miasto z rebeliantów, co zresztą teraz idzie bardzo dobrze. Pytanie, co dalej. Potrzeba armii, która będzie strzegła tego terenu i policji, która zapewni ład i porządek. Potrzeba też rządu, który zdobędzie zaufanie społeczeństwa. Niestety, ten rząd ma opinię skorumpowanego i nieskutecznego, a do władzy doszedł za sprawą fałszerstw wyborczych" - powiedział Galbraith.
NATO deklaruje, że robi wszystko, by podczas ofensywy nie ginęli cywile. Jednak od soboty w walkach śmierć poniosło już co najmniej 12 Afgańczyków.
REKLAMA
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA