Szef MSZ w Berlinie. Uda się zatrzymać Nord Stream II?
Minister Jacek Czaputowicz rozpoczął wizytę w Niemczech. Jednym z głównych tematów będzie sprawa zatrzymania budowy Nord Stream II. O tym że jest szansa, by przekonać Niemców do porzucenia tego projektu przekonywał w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl politolog prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski z Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego.
2018-01-17, 10:36
Wizyta Jacka Czaputowicza w Bułgarii, to drugi zagraniczny wyjazd nowego szefa polskiej dyplomacji. Minister przyleciał do Berlina we wtorek wieczorem, dziś spotka się między innymi z ministrem spraw zagranicznych Sigmarem Gabrielem i przewodniczącym Bundestagu Wolfgangiem Schäuble.
Jedynym z tematów, które zapewne zostaną podjęte jest kwestia zatrzymania budowy rosyjskiego gazociągu Nord Stream II. Jest to projekt liczącej 1200 km dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 roku, gdyż po tym roku Rosja zamierza zaprzestać przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy.
Chociaż jego budowie sprzeciwiają się m.in. Polska, kraje bałtyckie i Ukraina to władze w Berlinie nie wycofują się z niego. Zdaniem prof. Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego jest szansa na zatrzymanie tego projektu, a „czynnikiem rozstrzygającym może być presja Stanów Zjednoczonych, które są zainteresowane szerokim wejściem na rynek surowców energetycznych Europy Środkowej.
REKLAMA
- Pamiętajmy również, że mamy wciąż nie zamkniętą sytuację negocjacyjną, dotyczącą przyszłego rządu niemieckiego. Przypomnę, że przeciwko Nord Streamowi ostro protestują Zieloni. Są jeszcze interesy pozostałych państw z regionu – czyli krajów bałtyckich i skandynawskich, które również są mu niechętne – podkreślał ekspert.
Brak zgody na odstępstwa
Prof. Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego zwrócił również uwagę, że po stronie przeciwników Nord Streamu II jest prawo europejskie. - Zgodnie z trzecim pakietem energetycznym obowiązuje zasada oddzielenia dostarczyciela od dystrybutora. Gdyby te reguły prawa unijnego były przestrzegane, to zarówno Nord Stream II w jego części bałtyckiej, jak i gazociąg Opal, który służy dalszej dystrybucji gazu rosyjskiego, powinny podlegać regułom unijnymi, a tym samym likwidować opłacalność całego tego przedsięwzięcia. Gra jest nadal otwarta, usprawiedliwianie odstępstw od prawa unijnego jest politycznie i moralnie trudne. Raczej nasi partnerzy z Niemiec będą chcieli to przemilczać niż się z tego tłumaczyć, gdyż tego się sensownie wytłumaczyć nie da. W połączeniu z presją amerykańską i niechęcią do projektu państw w regionie - sądzę, że szanse na sukces istnieją. – oceniał politolog.
Co z artykułem 7.?
Jednym z ważniejszych tematów rozmów prowadzonych przez szefa polskiej dyplomacji e Berlinie będzie uruchomiona przez Komisję Europejską wobec Polski procedura z artykułu 7. unijnego traktatu, dotyczącego niebezpieczeństwa naruszenia praworządności. - To ważne, by szukać kompromisu. Niemieccy politycy zbyt mocno są przywiązani do tego, że opinia Komisji Europejskiej jest wiarygodna. My ją kwestionujemy i musimy z Niemcami wypracować jakiś scenariusz debaty nad tą opinią, debaty, w której nasze argumenty zostaną wysłuchane. Musimy w tej kwestii zyskać zgodę i przychylność strony niemieckiej, która, jak wiemy, w Brukseli ma ogromne znaczenie – powiedział w rozmowie z IAR ambasador Rzeczpospolitej w Berlinie, Andrzej Przyłębski.
REKLAMA
Przed spotkaniami szefa polskiej dyplomacji z przewodniczącym Schäuble oraz ministrem Gabrielem odbędzie się śniadanie polityczne w Fundacji Körbera z udziałem 35 zaproszonych osób, w tym posłów Bundestagu, przedstawicieli niemieckich resortów spraw zagranicznych i obrony oraz Urzędu Kanclerskiego. Na spotkaniu obecny będzie premier Brandenburgii, koordynator rządu Niemiec do spraw niemiecko-polskiej współpracy społecznej i przygranicznej, Dietmar Woidke. Minister Czaputowicz zakończy wizytę w Berlinie około 17.00. Ze stolicy Niemiec poleci do Stanów Zjednoczonych.
pp
REKLAMA