Śledztwo ws. wypadku Ukrainki pod nadzorem Prokuratury Krajowej
- Śledztwo w sprawie 29-letniej Ukrainki, która w wyniku wypadku w pralni straciła rękę, objęła nadzorem Prokuratura Krajowa - poinformowała portal polskieradio.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Jest to praktyka stosowana przez PK w przypadku spraw zawiłych lub o szczególnym znaczeniu.
2018-01-22, 13:09
Postępowanie dotyczy "niedopełnienia obowiązków przez osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę pracy", co doprowadziło do "amputacji ręki powyżej łokcia".
W grudniu ub. roku pochodząca z Ukrainy 29-letnia Alona Romanenko w trakcie pracy w pralni w podpoznańskim Luboniu uległa poważnemu wypadkowi. Magiel, przy którym pracowała kobieta, w pewnym momencie wciągnął jej rękę. Dopiero po ok. 40 minutach rękę udało się wyciągnąć, ale lekarze nie byli w stanie już jej uratować; zdecydowali o amputacji.
Obejmowanie nadzorem śledztw prowadzonych przez prokuratury niższego szczebla, jest praktyką stosowaną przez Prokuraturę Krajową w przypadku spraw zawiłych lub o szczególnym znaczeniu.
rr
REKLAMA
REKLAMA