W katastrofie autobusu zginęło co najmniej 31 osób
Wiozący ponad pięćdziesięciu pasażerów autobus stoczył się do wąwozu o głębokości 150 metrów.
2010-03-18, 09:38
Z wąwozu wydobyto do tej pory trzydzieści jeden ciał. Wśród ponad dwunastu uratowanych osób dziesięć jest w stanie krytycznym. W akcji ratowniczej bierze udział oddział nepalskiej armii.
Podobne katastrofy nie należą w Nepalu do rzadkości. Powodem jest zły stan górskich, krętych dróg, które nie są odpowiednio konserwowane, zły stan techniczny przestarzałych autobusów, a także zmęczenie kierowców, którzy prowadzą pojazdy po trudnych drogach po kilkanaście godzin. Ponadto prywatne firmy przewozowe, chcąc maksymalizować zyski, nie przestrzegają żadnych przepisów dotyczących bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA