Donald Trump wygłosił pierwsze orędzie o stanie państwa. "Więzienie Guantanamo będzie dalej działać"
W dorocznym orędziu o stanie państwa prezydent Donald Trump przekonywał, że Stany Zjednoczone odbudowują swoją pozycję na arenie międzynarodowej. Amerykański przywódca zapowiedział unowocześnienie arsenału nuklearnego, odcięcie pomocy finansowej krajom nieprzyjaznym Ameryce, utrzymanie Guantanamo i zmuszenie Korei Północnej do porzucenia ambicji nuklearnych.
2018-01-31, 07:06
Posłuchaj
Donald Trump powiedział członkom obu izb Kongresu oraz milionom Amerykanów przed telewizorami, że ich kraj musi się zmierzyć z wrogimi reżimami, grupami terrorystycznymi i rywalami takimi jak Rosja i Chiny. - Konfrontując te zagrożenia wiemy, że słabość jest pewną drogą do konfliktu - mówił amerykański prezydent i zapowiedział budowanie siły militarnej, w tym modernizację i odbudowę arsenału nuklearnego.
Donald Trump Konfrontując te zagrożenia wiemy, że słabość jest pewną drogą do konfliktu
Donald Trump oświadczył, że w walce z terroryzmem chce mieć wszystkie narzędzia, w tym możliwość korzystania z Guantanamo. Skrytykował kraje, które w ONZ głosowały przeciwko jego decyzji o przeniesieniu ambasady USA w Izraelu do Jerozolimy. - Wzywam Kongres do uchwalenia prawa mówiącego o tym, że pomoc amerykańska pomoc finansowa idzie wyłącznie do przyjaciół Ameryki - mówił Donald Trump.
Prezydent Stanów Zjednoczonych wezwał do renegocjacji porozumienia nuklearnego z Iranem i oświadczył, że nie popełni błędu poprzedników, którzy nie reagowali na rozwój programu jądrowego Korei Północnej. W swoim orędziu prezydent USA nie mówił ani o NATO ani i o Europie.
REKLAMA
Apel do Demokratów i Republikanów
Prezydent zaapelował też do obu amerykańskich partii politycznych o przezwyciężenie podziałów i wspólną budowę bezpiecznej, silnej i dumnej Ameryki.
Donald Trump przedstawił listę swoich sukcesów, w tym niskie bezrobocie, rosnące pensje, rekordy na Wall Street, niższe podatki, budowę nowych fabryk w USA. Amerykański prezydent przekonywał, że nadszedł czas gdy znów może spełnić się amerykański sen. - Jeśli pracujecie ciężko, wierzycie w siebie, wierzycie w Amerykę, możecie wymarzyć sobie wszystko, możecie być kim zechcecie i razem możemy osiągnąć absolutnie wszystko - mówił Donald Trump.
Donald Trump Jeśli pracujecie ciężko, wierzycie w siebie, wierzycie w Amerykę, możecie wymarzyć sobie wszystko, możecie być kim zechcecie i razem możemy osiągnąć absolutnie wszystko
Prezydent skrytykował stan amerykańskiej infrastruktury i zaproponował pakiet inwestycji w drogi, mosty i obiekty powszechnego użytku o wartości 1,5 biliona dolarów. Mówił też o niebezpieczeństwach jakie niesie ze sobą nielegalna imigracja i oświadczył, że władze mają obowiązek zapewnić bezpieczeństwo obywatelom. - Ponieważ Amerykanie także są marzycielami - mówił Donald Trump nawiązując do określenia "marzyciele" jakie nadano grupie nielegalnych imigrantów, którzy zostali przywiezieni do USA jako dzieci przez swoich rodziców.
Amerykański prezydent zadeklarował jednak gotowość kompromisu w sprawie imigracji - legalizację pobytu "marzycieli" w zamian za budowę muru na granicy z Meksykiem, zniesienie loterii wizowej oraz ograniczenie imigracji poprzez związki rodzinne.
REKLAMA
koz
REKLAMA