Paryż pod wodą. Sekwana podniosła się o 9 metrów
W stolicy Francji odbywają się niecodzienne ćwiczenia. Ich celem jest przygotowanie służb odpowiedzialnych za ratowanie Paryża w przypadku klęsk żywiołowych. Tym razem chodzi o powódź.
2010-03-23, 10:43
Paryż pod wodą. Na szczęście tylko wirtualnie. Chodzi o koordynację działalności służb różnej specjalizacji w przypadku, powtórzenia się sytuacji z 1910 roku. Poziom wody w Sekwanie podniósł się wtedy o niemal dziewięć metrów. Poruszanie się po ulicach było możliwe tylko przy pomocy łódek.
Według specjalistów podobne zagrożenie staje się w tej chwili z każdym rokiem coraz bardziej realne, stąd ćwiczenia, w których udział bierze 150 osób - strażaków, pracowników pogotowia ratunkowego i zakładów komunikacji miejskiej, kolejarzy, policjantów, taksówkarzy, energetyków, funkcjonariuszy obrony cywilnej i dostawców żywności.
Po przybraniu wody o trzy metry, przewidziana jest ewakuacja bezdomnych mieszkających pod mostami, po przekroczeniu granicy pięciu i pół metra do akcji wkracza wojsko. Powyżej siedmiu metrów staje metro - jego stacje znajdą się pod wodą. Przewidziano także zapobieganie grabieżom oraz plądrowaniu mieszkań i sklepów. Gdyby doszło do powodzi, pod wodą znalazłoby się także osiem departamentów regionu stołecznego.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA