Ryszard Czarnecki zostanie odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego PE? Głosowanie w najbliższą środę
W najbliższą środę na sesji plenarnej będzie głosowany wniosek o odwołanie Ryszarda Czarneckiego z funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Tak zdecydowali szefowie większości grup politycznych w Europarlamencie.
2018-02-01, 15:04
Posłuchaj
To reakcja na słowa Ryszarda Czarneckiego pod adresem europosłanki Róży Thun za jej udział w reportażu francusko-niemieckiej telewizji, w którym krytykowała ona sytuację w Polsce. Ryszard Czarnecki porównał to do działań szmalcowników.
Odwołania Ryszarda Czarneckiego zażądali chadecy, socjaliści, liberałowie i zieloni a później dołączyli komuniści. W ostatnich dniach były próby przekonania ich do zmiany stanowiska. Proponowano inne rozwiązania - na przykład ograniczenie kompetencji, czy zawieszenie w prowadzeniu obrad, ale szefowie grup decyzji nie zmienili. By wniosek o odwołanie Ryszarda Czarneckiego został zaakceptowany potrzeba większości dwóch trzecich głosów. Pięć frakcji z siedmiu taką przewagę ma.
Jeśli deputowani należący do grup zagłosują tak jak chcą ich przewodniczący, to Ryszard Czarnecki zostanie odwołany. A wtedy konserwatyści i reformatorzy, do których należy delegacja Prawa i Sprawiedliwości, powinni wystawić swojego kandydata. Zgodnie bowiem z nieformalną umową zapewniającą równowagę sił w Europarlamencie to stanowisko należy się konserwatystom i polskiej delegacji.
REKLAMA
Jeden z urzędników, relacjonując posiedzenie szefów frakcji, powiedział, że Polska ma utrzymać to stanowisko. Ale czy ustalenia zostaną dotrzymane okaże się podczas głosowania.
aj
REKLAMA