Jarosław Krajewski o aferze Amber Gold: ważna notatka została zlekceważona

Sejmowa Komisja Śledcza do spraw Amber Gold przesłuchała byłego naczelnika jednego z wydziałów w gdańskiej delegaturze ABW. Świadek powiedział, że pierwszą informację o gdańskiej spółce otrzymał w sierpniu 2011 roku, od podległego mu funkcjonariusza, który sporządził notatkę na temat wejścia Amber Gold na rynek lotniczy.

2018-02-26, 17:09

Jarosław Krajewski o aferze Amber Gold: ważna notatka została zlekceważona

W ocenie wiceszefa komisji i posła PiS Jarosława Krajewskiego, "przesłuchiwany świadek wskazywał na istotną rolę ze strony prokuratury, jeśli chodzi o postawienie zarzutów Marcinowi P. i Katarzynie P."


- Wiemy o tym, że do zatrzymania Katarzyny P. doszło prawie osiem miesięcy później niż zatrzymano i tymczasowo aresztowano Marcina P. Będziemy dalej wyjaśniać tę kwestię, kto z imienia i nazwiska odpowiada za brak skutecznych i szybkich działań polegających choćby na postawieniu zarzutów i tymczasowy areszt dla podejrzanych w aferze Amber Gold - powiedział portalowi PolskieRadio.pl Krajewski.

Jak przyznał, przed komisją jeszcze wiele przesłuchań świadków z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, "zarówno z delegatury stołecznej, jak i osób, które pełniły najwyższe funkcje kierownicze w delegaturze gdańskiej ABW".

- Na koniec tego wątku przesłuchany zostanie były szef ABW w czasach premiera Donalda Tuska, generał Krzysztof Bondaryk, który będzie pytany o kwestie niejawnej notatki dla kierownictwa państwa - zapowiedział Krajewski. - Skierował ją 24 maja 2012 roku, informując kierownictwo państwa - prezydenta, premiera i kilku ministrów - na temat tego, że firma Amber Gold w ocenie ABW prowadzi działalność parabankową, a środki klientów są przeznaczane i wyprowadzane do firmy OLT Express. Myślę, że ta bardzo ważna notatka została przez kilku odbiorców po prostu zlekceważona - ocenił Krajewski.

Amber Gold powstała na początku 2009 roku i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W połowie 2011 roku spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 roku w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express.

Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 roku. Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 roku, a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń, w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej, firma oszukała w sumie niemal 19 tys. swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.

mg/IAR/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej