Wyzwania i przyszłość polskiej armii. Doroczna odprawa

Nowa strategia obronna, reforma systemu dowodzenia, a także zwiększanie obecności wojsk NATO w Polsce i dalsza modernizacja armii. To najważniejsze zagadnienia, jakie omówili przedstawiciele kierownictwa MON i sił zbrojnych z prezydentem Andrzejem Dudą. W dorocznej odprawie kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych wzięli udział - oprócz wojskowych - także przedstawiciele parlamentu oraz marszałek Senatu Stanisław Karczewski. 

2018-03-15, 14:44

Wyzwania i przyszłość polskiej armii. Doroczna odprawa
Prezydent Andrzej Duda (P) i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (L) podczas konferencji prasowej po dorocznej odprawie rozliczeniowo-koordynacyjnej kierowniczej kadry MON i Sił Zbrojnych RP. Foto: PAP/Jacek Turczyk

Posłuchaj

Prezydent o przyszłości systemu obronnego Polski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zwierzchnik sił zbrojnych, zabierając głos na początku odprawy, mówił, że cieszy go dobra współpraca z resortem obrony. Andrzej Duda zapowiedział, że w najbliższym czasie powstaną nowe założenia do strategii bezpieczeństwa narodowego. Prezydent mówił, że powstanie spójna koncepcja systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Dodał, że zmiany są konieczne ze względu na „nieprzewidywalność polityki rosyjskiej”.

- Rosja pokazuje, że jest gotowa sięgnąć do siły militarnej, by osiągnąć swoje cele - zaznaczył Andrzej Duda. Jak dodał, jest to niebezpieczne dla Polski i wszystkich sąsiadów Rosji i społeczności międzynarodowej. O zakresie działań Federacji Rosyjskiej mogą świadczyć niedawne manewry wojskowe Zapad 2017. Jak ocenił prezydent, było to ćwiczenie „pełnoskalowego konfliktu z NATO”, którego areną miałaby być Polska i kraje bałtyckie.

Prezydent dodał, że w trakcie narady oczekuje szczerej rozmowy. Chce omówić zarówno sukcesy, jakie udało się osiągnąć w ostatnim roku, jak i wyzwania, które stoją przed polskim wojskiem. Prezydent podkreślił, że tematem, który powinien łączyć wszystkie wysiłki, jest bezpieczeństwo. Dlatego cieszy go bardzo dobra współpraca z ministrem Mariuszem Błaszczakiem. „Wyrazem tego jest niedawne powołanie wspólnego zespołu Ministerstwa Obrony Narodowej i Biura Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie prac nad reformą systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi” - powiedział Andrzej Duda.

Podkreślił, że zmiany będą wprowadzane stopniowo, aby nie zakłócać zdolności sił zbrojnych do reagowania. Prezydent podkreślił, że priorytetem naszej polityki bezpieczeństwa pozostanie rozwijanie zdolności NATO do odstraszania i obrony na wschodniej flance oraz wzmacnianie strategicznego partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi. 

REKLAMA

"Skok w inną epokę"

Wzmocnienie potencjału obronnego Polski jest i pozostanie naszym priorytetem; zabiegamy o liczniejszą obecność wojsk sojuszniczych w Polsce - powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Szef MON zapowiedział, że już niedługo - w końcu kwartału - podpisana zostanie umowa na zakup systemu przeciwrakietowego w ramach programu "Wisła". - To skok w inną epokę, jeśli chodzi o polską obronę przeciwlotniczą - ocenił.

Szef MON Mariusz Błaszczak powiedział też, że silna i nowoczesna armia to gwarancja bezpieczeństwa Polski. Minister zapowiedział, że pod koniec pierwszego kwartału dojdzie do podpisania umowy z USA na dostawę wyrzutni Patriot, co znacznie wzmocni potencjał odstraszania naszego wojska. Zapowiedział też, że przygotowywana reforma dowodzenia będzie oznaczała między innymi dyslokację części jednostek na wschód. 

Jak wyjaśnił minister, kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa militarnego Polski ma wzmocnienie ściany wschodniej. Dodał, że celem jego działań jest utworzenie na wschodzie nowej dywizji zawodowego wojska.

Mariusz Błaszczak poinformował także, że wczoraj powołał pełnomocnika, który ma opracować plan utworzenia Agencji Uzbrojenia. Za kilka dni zacznie też działać zespół, który ma opracować koncepcję konsolidacji zadań dotyczących infrastruktury informatycznej w wojsku oraz zagadnień związanych z cyberbezpieczeństwem.

REKLAMA

Dajemy przykład

- Wydając 2 proc. PKB na obronność Polska trafiła do ścisłej czołówki państw NATO. Dajemy przykład innym krajom Sojuszu, stając się siłą napędową całego Paktu. Nie jesteśmy tylko biorcą bezpieczeństwa - mówił szef MON, wskazując na pomoc udzielaną przez Polskę sojusznikom, m.in. obecność kontyngentów wojskowych na Łotwie, w Rumunii czy w Afganistanie.

Poinformował, że w środę powołał pełnomocnika ds. utworzenia Agencji Uzbrojenia, która zajmie się zakupami sprzętu dla wojska. Według informacji podanych w Dzienniku Urzędowym MON będzie nim Paweł Olejnik. 

Dobra współpraca

W ubiegłym tygodniu prezydent w towarzystwie ministra obrony Mariusza Błaszczaka złożył kilkugodzinną roboczą wizytę w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Jednym z tematów były planowane zmiany w systemie kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi.

Po spotkaniu szef BBN Paweł Soloch podkreślał, że "przeprowadzaniu zmian sprzyja bardzo dobra współpraca prezydenta z ministrem obrony oraz MON z BBN". Potwierdził, że Biuro opowiada się za przywróceniem dowódczej roli szefa Sztabu Generalnego, który w obecnym systemie jest ośrodkiem planowania strategicznego, a nie dowodzenia.

REKLAMA

Zarówno ośrodek prezydencki, jak i MON uznawały za konieczne przeprowadzenie zmian w obowiązującym od 2014 r. systemie dowodzenia i przywrócenie odrębnych dowództw rodzajów sił zbrojnych.

Różnice zdań dotyczyły natomiast prerogatyw prezydenta i samych struktur. BBN postulowało utrzymanie połączonego dowództwa, mającego koordynować współdziałanie sił lądowych, powietrznych, morskich i specjalnych oraz obrony terytorialnej. Koncepcja MON nie przewidywała połączonego dowództwa, resort proponował ponadto powołanie inspektoratu szkolenia i dowodzenia, którego szef byłby mianowany przez ministra obrony, podczas gdy - zgodnie z konstytucją - dowódców rodzajów sił zbrojnych mianuje prezydent.

Rozbieżności między ośrodkiem prezydenckim i MON w sprawie przyszłego systemu dowodzenia były powodem dwukrotnego odłożenia nominacji generalskich w wojsku w ubiegłym roku.

Na początku lutego zaczął prace zespół przygotowujący zmiany w strukturze dowódczej. BBN i MON zapowiedziały, że zmiany zostaną dokonane w ścisłej współpracy strony prezydenckiej i rządowej. W skład zespołu weszli przedstawiciele: MON, w tym SGWP, oraz BBN. 

REKLAMA

rr


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej