Premier Wielkiej Brytanii: za zamachem na Siergieja Skripala stała Rosja
Brytyjska premier Theresa May podkreśliła w poniedziałek, że to Rosja ponosi winę za próbę otrucia byłego oficera rosyjskiego wywiadu Siergieja Skripala, który przeszedł na stronę Brytyjczyków. Szefowa rządu odrzuciła zaprzeczenia strony rosyjskiej.
2018-03-19, 17:26
Posłuchaj
Prezydent Władimir Putin mówił w niedzielę, że nonsensem jest sądzić, iż za zamachem na Skripala i jego córkę Julię stoi Moskwa. Twierdził, że Rosja nie posiada tej substancji, której użyto w ataku na Skripala, i że gdyby to był trujący środek bojowy, to ludzie zginęliby na miejscu.
Skripal i jego córka przebywają w szpitalu w stanie krytycznym od dnia zamachu - 4 marca.
Według May, powołującej się na dotychczasowe ustalenia, "nie ma innego wniosku niż ten, że państwo rosyjskie jest winne temu, co stało się na ulicach Salisbury". Była to odpowiedź premier na pytanie telewizji Sky News, czy Putin kłamał.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Boris Johnson przedstawiał w poniedziałek na regularnym spotkaniu szefów MSZ krajów UE sprawę zamachu na Skripala, wskazując na Rosję jako państwo odpowiedzialne za ten atak.
REKLAMA
Kreml liczy na przeprosiny ze strony Londynu
- Londyn albo będzie musiał poprzeć dowodami swoje twierdzenia, że Rosja stoi za próbą otrucia Siergieja Skripala i jego córki Julii w Wielkiej Brytanii, albo "prędzej czy później" będzie musiał przeprosić - oświadczył natomiast w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Pieskow powiedział dziennikarzom, że zarzuty Wielkiej Brytanii są "trudne do wytłumaczenia (...) bezpodstawne i zniesławiające".
Dodał, że konflikt na arenie międzynarodowej nie wpłynie na wewnętrzne procesy w Rosji, w tym utworzenie nowego rządu po niedzielnych wyborach prezydenckich.
mr
REKLAMA
REKLAMA