W Sejmie nowelizacja ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym

Przyjęcie tak zwanej małej nowelizacji ustawy jest jednym z warunków, postawionych ministrowi zdrowia przez ratowników medycznych podczas ostatnich rozmów w Warszawie. Nowelizacja głównie dotyczy tak zwanego upublicznienia ratownictwa medycznego oraz zmiany organizacji systemu dowodzenia, czyli dyspozytorni.

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Czech podkreśliła, że nowelizacja upubliczni ratownictwo medyczne, co ma wzmocnić wpływ państwa na bezpieczeństwo zdrowotne obywateli. Zapewnienie świadczeń z zakresu ratownictwa medycznego jest bardzo ważne nie tylko ze względu na wypadki i urazy, ale również ze względu na przestępstwa i zagrożenie atakami terrorystycznymi - mówiła posłanka. Umowy na realizację zadań z zakresu ratownictwa będą zawierane z jednostkami publicznymi, budżetowymi i spółkami kapitałowymi.

Poseł Platformy Obywatelskiej Rajmund Miller przestrzegał przed zmianami, które pozbawią firmy prywatne uczestnictwa w systemie. Mówił, że ministerstwo nie przewiduje kosztów, jakie Polska może ponieść w związku z zaskarżeniem odpowiedniego artykułu ustawy przez Królestwo Danii. Duńska firma jest jedną z największych firm prywatnych, działających w polskim systemie ratownictwa medycznego.

W odpowiedzi wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko podkreśliła, że umowy z firmami kończą się z końcem czerwca i nie zostaną zerwane przed tym terminem. Dodała, że nastąpiła w tej sprawie wymiana not dyplomatycznych z Królestwem Danii. Następnie doszło do porozumienia między oboma krajami o zmianie i zakończeniu umowy w sprawie popierania i wzajemnej ochronie inwestycji - zapewniła wiceminister. 

REKLAMA

Poseł Paweł Skutecki z klubu Kukiz15 mówił, że ustawa, choć zawiera mankamenty, to jest oczekiwana przez pacjentów. Podkreślił, że pacjent liczy na profesjonalną, szybką i skuteczną pomoc w zakresie ratownictwa. "Wzięcie przez państwo odpowiedzialności za ratownictwo medyczne wydaje się krokiem w dobrą stronę i klub Kukiz15 poprze tę ustawę" - zadeklarował poseł Skutecki.

Poseł Radosław Lubczyk z Nowoczesnej mówił, że najważniejsze są zmiany dotyczące organizacji dyspozytorni. Docelowo do 2028 roku w każdym województwie będzie wielostanowiskowa, dobrze wyposażona dyspozytornia, a w województwie mazowieckim i śląskim - po dwie takie dyspozytornie. "Nowoczesna podziela w tym przypadku pogląd ministra zdrowia" powiedział poseł Lubczyk. "Uważamy, że takie rozwiązanie poprawi zarządzanie zespołami ratownictwa medycznego oraz skróci czas dojazdu na miejsce zdarzenia".

rr