Piotr Nurowski pozostaje w pamięci sportowców. "Przede wszystkim nasz przyjaciel, potem prezes"
Dziewięć lat temu, 10 kwietnia 2010 roku, w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęła elita polskich władz. W delegacji lecącej do Katynia, by upamiętnić ofiary mordu z 1940 roku, był ówczesny prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski.
2019-04-10, 09:50
Posłuchaj
W katastrofie zginęli wszyscy członkowie delegacji i załogi samolotu, a wśród nich prezydent Lech Kaczyński i wielu przedstawicieli najwyższych polskich władz. Na pokładzie znajdowało się 96 osób.
Powiązany Artykuł
![apel-1200-pap.jpg](http://static.prsa.pl/images/7872087f-2bb7-4cac-9571-077df6b4ef82.jpg)
Uroczyste obchody rocznicy. Odczytano Apel Pamięci i złożono wieńce pod pomnikami [RELACJA]
Piotr Nurowski miał podczas uroczystości złożyć wieniec od Polskiej Rodziny Olimpijskiej na grobach polskich olimpijczyków, zamordowanych w Lesie Katyńskim.
Piotr Nurowski urodził się w 1945 roku. W 1967 skończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Przez krótki czas był sprawozdawcą sportowym w Polskim Radiu.
W 1972 roku został wiceprezesem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki do spraw młodzieżowo-wychowawczych. Od 1981 roku pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, był I sekretarzem ambasady w Moskwie, pracownikiem Departamentu Azji, Afryki i Australii w MSZ, radcą ambasady w Rabacie.
REKLAMA
W 1992 roku zaangażował się w tworzenie stacji telewizyjnej Polsat. Później został członkiem rady nadzorczej Telewizji Polsat SA. Od 2005 roku pełnił funkcję prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Powiązany Artykuł
![Serwis Smoleńsk baner 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/6d179a6c-49f3-4417-bda5-539e5a6053ad.jpg)
SMOLEŃSK
Piotr Nurowski został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Jest pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
W 2014 roku Polskie Radio nagrało "Symfonię Olimpijską" pamięci Piotra Nurowskiego. Kompozycję Marka Sewena wykonała Polska Orkiestra Radiowa pod dyrekcją Łukasza Borowicza. Płyta z nagraniem pojawiła się w przededniu zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi.
ah
REKLAMA
REKLAMA