Blokada biura przepustek w Sejmie zakończona. Straż podjęła decyzję o wyniesieniu okupujących
Okupacja sejmowego biura przepustek przez Obywateli RP została zakończona; akcja naruszała przepisy i w znaczący sposób paraliżowała wstęp na teren parlamentu - poinformował w czwartek PAP dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka.
2018-04-12, 07:45
Po północy również Obywatele RP poinformowali na swoim Twitterze, że Straż Marszałkowska podjęła decyzję o wyniesieniu okupujących z biura przepustek.
W środę po godz. 11 grupa ok. 20 osób związanych z ruchem Obywatele RP rozpoczęła blokadę sejmowego biura przepustek. - Nie godzimy się na selekcję obywateli. Protest skończy się wtedy, kiedy marszałek Kuchciński cofnie wydany dla nas zakaz wstępu do Sejmu. Żądamy wpuszczenia nas na teren Sejmu i wydania nam przepustek. Mamy takie same prawa, jak każdy inny obywatel tego kraju - mówili Obywatele RP.
Jak argumentowali Obywatele RP, rozpoczęli okupację biura przepustek, ponieważ - jak stwierdzili - w lipcu 2016 roku marszałek Kuchciński "wydał rozporządzenie umożliwiające mu odmowę wstępu na teren Sejmu dowolnie wybranym osobom". - Kilkudziesięciu naszych aktywistów zostało pozbawionych prawa wstępu do Sejmu za demonstrowanie na terenie Sejmu - powiedział PAP Paweł Kasprzak z Obywateli RP.
Dyrektor CIS powiedział w czwartek PAP, że "nielegalna okupacja biura przepustek została zakończona". - Akcja Obywateli RP, naruszająca przepisy i w znaczący sposób paraliżująca wstęp na teren kompleksu sejmowego, postawiła Kancelarię Sejmu w sytuacji zupełnie jednoznacznej - oświadczył.
REKLAMA
Grzegrzółka podkreślił, że "zapewnienie porządku i bezpieczeństwa to jedno z podstawowych zadań Kancelarii, do czego jest zobligowana jeszcze bardziej w czasie posiedzenia Sejmu, które właśnie trwa". W środę rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Izby.
Dyrektor CIS wskazał również, że z powodu zablokowania przez Obywateli RP biura przepustek "odnotowano dużo utrudnień związanych z uczestnictwem w posiedzeniu parlamentarzystów, urzędników czy zaproszonych gości". - W ciągu dnia doszło także do kilku innych incydentów, które będą wyjaśniane - dodał Grzegrzółka.
- Warto przypomnieć, że Kancelaria Sejmu niezmiennie stoi na stanowisku poszanowania prawa i reguł obowiązujących w parlamencie. Różnica zdań, czy poglądów politycznych, nie powinna przejawiać się tego typu inicjatywami - podkreślił dyrektor CIS.
fc
REKLAMA
REKLAMA