Rosyjski ekspert: zachodnie ostrzały w Syrii nie osłabią wojsk Baszara al-Asada
- Chwała Bogu, ta eskalacja, te ostrzały, nie doprowadziły do wojny na większą skalę pomiędzy Rosją i Stanami Zjednoczonymi. Mniej więcej jasne jest, że te ostrzały raczej nie zmniejszą potencjału bojowego armii syryjskiej - ocenia rosyjski ekspert wojskowy Aleksandr Golc
2018-04-15, 11:26
- Im dalej, tym wyraźniejsze staje się, że siłom, które nazywamy siłami reżimu syryjskiego - a są to, oprócz bardzo słabej armii rządowej, ochotnicy szyiccy, siły irańskie i siły powietrzno-kosmiczne Rosji - udaje się ogółem przejmować kontrolę nad coraz liczniejszymi rejonami kraju - powiedział Golc.
Jego zdaniem operacja zachodniej koalicji nie będzie miała znaczenia dla obecności wojskowej Rosji w Syrii. - Przekonaliśmy się, że Amerykanie nie chcą doprowadzać do bezpośredniej konfrontacji zbrojnej z Rosją. To znakomicie. Jednak z drugiej strony, oznacza to, że Rosji wolno działać tak, jak uważa ona za stosowne" – ocenił specjalista do spraw wojskowych.
Ekspert nazwał "dezinformacją" oceny ministerstwa obrony Rosji, które oświadczyło, że ponad 70 wystrzelonych przez siły koalicji pocisków rakietowych zostało przechwyconych przez wyprodukowane w ZSRR syryjskie systemy obrony przeciwlotniczej. - Dokładnie takie same systemy były na uzbrojeniu armii Iraku i im jakoś nie udawało się strącić tych samych pocisków manewrujących - powiedział Golc.
Połączone siły amerykańskie, brytyjskie i francuskie, przeprowadziły nad ranem w sobotę serię nalotów w Syrii w ramach akcji odwetowej za użycie broni chemicznej 7 kwietnia w Dumie we Wschodniej Gucie, na wschód od Damaszku. O ten atak kraje zachodnie oskarżają siły reżimu prezydenta Asada. Siły zbrojne USA poinformowały, że celem bombardowań był wojskowy ośrodek naukowo-badawczy w Damaszku, zajmujący się technologią broni chemicznej, oraz składy znajdujące się na zachód od miasta Hims. Opozycja syryjska poinformowała, że trafiona została m.in. główna baza sił irańskich w Syrii, położona w pobliżu międzynarodowego lotniska w Damaszku.
ms
REKLAMA
REKLAMA