Napięta sytuacja wokół Syrii. Rosyjska telewizja: atak chemiczny to manipulacja, oto dowód
Według rosyjskiej, prokremlowskiej telewizji Rosija 24 atak chemiczny, do którego doszło na przedmieściach Damaszku w mieście Duma był manipulacją. Telewizja opublikowała rozmowę rosyjskiego korespondenta z chłopcem, który miał rzekomo brać udział w tej "inscenizacji" - jak mówią o ataku rosyjscy dziennikarze.
2018-04-19, 11:52
- Byliśmy w piwnicy, mama powiedziała, że nie ma nic do jedzenia - wspomina Khasan Diab. Nagle, jak relacjonuje chłopiec, usłyszeli krzyki, że należy biec do szpitala. - Tam polewali nas wodą, a następnie kazali położyć się do łóżka – wspomina chłopiec na nagraniu wyemitowanym przez telewizję Rosija 24.
Według kojarzonej z publikowaniem propagandowych i prokremlowskich treści rosyjskiej telewizji, dramatyczne sceny ze szpitala, które emitowano w największych światowych serwisach informacyjnych były manipulacją.
Wyniku ataku w mieście Duma miało zginąć co najmniej 70 osób, a pół tysiąca miało zostać rannych. O dokonanie ataku oskarża się siły syryjskiego prezydenta Baszszara al-Asada, które odzyskują właśnie okoliczne miasta w rejonie wschodniej Ghuty z rąk rebeliantów. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja dokonały ataku rakietowego celów w Syrii. Miał to być odwet za użycie przez wojska syryjskie broni chemicznej przeciwko ludności cywilnej.
vesti.ru/pkur
REKLAMA
REKLAMA