Rosyjski pilot skazany, naruszył polską przestrzeń powietrzną
Karę pół roku więzienia w zawieszaniu wymierzył radomski sąd rosyjskiemu pilotowi, oskarżonemu o naruszenie zamkniętej, polskiej przestrzeni powietrznej. Do incydent doszło podczas Światowych Dni Młodzieży. Rosjanin będzie musiał też zapłacić dziesięć tysięcy złotych grzywny.
2018-04-20, 16:45
Posłuchaj
Pilot był uczestnikiem, odbywających się w Radomiu, Mistrzostw Świata w Akrobacji Samolotowej. Do Polski przyleciał z Czech. Tłumaczył, że nie wiedział o wizycie papieża Franciszka i zamkniętej przestrzeni powietrznej.
Sędzia Łukasz Lechowski nie dał wiary jego wyjaśnieniom. Jego zdaniem, nie ulega wątpliwości, że Rosjanin był dowódcą samolotu i do jego obowiązków należało sprawdzenie, jakie regulacje prawne obowiązują na terytorium państwa, do którego leciał i czy w ostatnim czasie nie uległy zmianie. Nie zrobił tego, dlatego jego odpowiedzialność za to, co się stało jest bezsporna, a przestępstwo - umyślne.
W ocenie sędziego Lechowskiego działanie pilota cechowała duża, społeczna szkodliwość czynu. Inną kwestią są ogromne koszty zabezpieczenia przelotu Rosjanina. Nie mając kontaktu z pilotem, w powietrze poderwano parę myśliwców F16.
Obrońca rosyjskiego lotnika Marek Stolarek, który wnosił o umorzenie postępowania, nie wyklucza apelacji. W ciągu siedmiu dni wystąpi o sporządzenie pisemne uzasadnienia, a potem zapadnie decyzja o ewentualnym odwołaniu.
REKLAMA
Wyrok nie jest prawomocny.
ms
REKLAMA