Spór o budżet unijny: Polska może dostać nawet 30 procent mniej funduszy

Wciąż nie ma konkretnych liczb w przygotowywanym na środę projekcie unijnego budżetu, ale wzmocnione zostały zapisy o powiązaniu funduszy z praworządnością. Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że do projektu wpisano gwarancje dla beneficjentów tych funduszy. Chodzi o to, by nie stracili oni dofinansowania w związku z zarzutami pod adresem rządzących.

2018-04-30, 09:33

Spór o budżet unijny: Polska może dostać nawet 30 procent mniej funduszy
Komisja Europejska wciąż nie ujawniła konkretnych kwot budżetowych. Foto: George Tsitouras/shutterstock.com

Posłuchaj

Być może dzisiaj Komisja europejska ujawni konkretne kwoty budżetowe (IAR/Beata Płomecka)
+
Dodaj do playlisty

Gabinet przewodniczącego Komisji, wbrew oczekiwaniom, nie poinformował podczas weekendu jaką wysokość wydatków zamierza ustalić w nowym, unijnym budżecie i jakie będą cięcia w politykach – spójności i rolnej. Z nieoficjalnych informacji korespondentki Polskiego Radia wynika, że wstępne symulacje zostały oprotestowane przez niektóre stolice i dlatego prace nad projektem wciąż trwają.

O tych symulacjach informowało Polskie Radio, według niektórych scenariuszy nasz kraj miałby dostać o 20-30 procent mniej środków niż w obecnej perspektywie budżetowej. Oznaczałoby to, że kwota, która trafiłaby do Polski byłaby niższa o kilka do nawet kilkudziesięciu miliardów euro.

Ta sprawa była głównym tematem rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego z szefem Komisji Europejskiej w ubiegłym tygodniu. Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz mówił w piątek w Brukseli, że wszystkie ustalenia muszą być akceptowane jednomyślnie, i że Polska jest gotowa skorzystać ze swoich praw, bo znaczne cięcia są nie do zaakceptowania.

W przypadku Węgier jedne z wyliczeń mówiły, że fundusze dla tego kraju zostaną zmniejszone o 40 procent w porównaniu z obecnym budżetem i premier Orban też miał podobno grozić wetem. Protestował też prezydent Francji w związku z zapowiedzią zmniejszenia puli na politykę rolną. Redukcje są prognozowane, bo będzie mniej pieniędzy z powodu Brexitu, a Wielka Brytania rocznie wpłaca do wspólnej kasy około kilkunastu miliardów euro.

REKLAMA

Będą też nowe cele w unijnym budżecie – wspólna polityka obronna i polityka migracyjna. Z tego też powodu mają być zlikwidowane rabaty, czyli zmniejszona składka do unijnego budżetu. Korzysta z niej między innymi Holandia i właśnie Holender, Frans Timmermans jest jednym z największym zwolenników cięć w polityce spójności i rolnej.

 Korespondentka Polskiego Radia ustaliła nieoficjalnie, że wiceszef Komisji, stając w obronie interesów swojego kraju argumentował, że skoro pieniędzy jest mniej i rabaty zostaną zlikwidowane, to znaczne cięcia muszą być także w polityce spójności i polityce rolnej. Z rabatów korzystają obecnie Szwecja, Dania i Austria (nie licząc Wielkiej Brytanii, która wychodzi z Unii) i te państwa również nie chcą się zgodzić na likwidację upustu w składce do unijnego budżetu.

Być może konkretne liczby zostaną przesłane gabinetom komisarzy dzisiaj. Jeśli nie będzie porozumienia wśród szefów tych gabinetów, to niewykluczone, że jutro, mimo przedłużonego weekendu, zostanie zwołane pilne posiedzenie unijnych komisarzy, jeszcze przed środowym, na którym mają zapaść ostateczne decyzje. 

Brukselska korespondentka Polskiego Radia ustaliła, że po weekendowych konsultacjach wzmocniono natomiast zapisy dotyczące powiązania funduszy z gwarancją niezawisłości sądownictwa. O tym, że Komisja chce takiego uzależnienia wiadomo od kilku tygodni, teraz natomiast wpisano, że w przypadku zawieszenia wypłaty funduszy nie mogą ucierpieć ich beneficjenci.

REKLAMA

 A to oznacza, że rządy krajów, którym takie fundusze wstrzymano, będą musiały wypłacić pieniądze z budżetu krajowego, w przeciwnym razie Komisja będzie rozpoczynać postępowanie o naruszenie unijnego prawa i kierować pozwy do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Zawieszanie funduszy rozpisane na kilka etapów, wśród nich jest także, wydającą się obecnie wątpliwa prawnie, propozycja zmniejszenia kopert narodowych uzgodnionych dla poszczególnych krajów.

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej