Amber Gold. "Rozpoznawaliśmy spółki OLT w kontekście prywatyzacji LOT-u"

Posłuchaj

Świadek powiedział, że jego delegatura badała między innymi hipotezę powstania linii lotniczych OLT należących do Amber Gold jako zagrożenia związanego z prywatyzacją i stratami dla LOT-u (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

B. funkcjonariusz ABW, który pełnił funkcję zastępcy dyrektora delegatury stołecznej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przyznał, że o sprawie Amber Gold dowiedział się w 2010 r. od jednego ze swoich współpracowników.

Świadek powiedział, że w 2012 r. uzyskał informację, iż delegatura stołeczna gromadzi informacje dotyczące spółki OLT i spółki Amber Gold.

Szefowa komisji Małgorzata Wassermann (PiS) pytała, od kiedy te działania były prowadzone przez delegaturę stołeczną. Były funkcjonariusz odpowiedział, że dowiedział się o tych działaniach na wiosnę 2012 r.

Wassermann dopytywała, czy kiedykolwiek w delegaturze stołecznej została wszczęta sprawa operacyjna dot. wątku lotniczego. Świadek odpowiedział, że "z tego, co mu wiadomo, nie została wszczęta sprawa operacyjna dotycząca tego tematu". Na pytanie "dlaczego", b. wiceszef stołecznego ABW odpowiedział, że "prawdopodobnie uzyskane informacje były jeszcze niewystarczające do wszczęcia takiej procedury".

"Rozpoznawaliśmy spółki OLT w kontekście prywatyzacji LOT-u"

Przewodnicząca komisji pytała, co stołeczna ABW ustaliła odnośnie celu powstania grupy spółek OLT, pomysłu, kto na to wpadł i czemu to miało służyć. Świadek odpowiedział, że było kilka hipotez, ale przyznał, że podzieli się nimi na posiedzeniu niejawnym. - Mogę powiedzieć, że rozpoznawaliśmy spółki OLT w kontekście zagrożenia związanego z prywatyzacją LOT-u - tłumaczył.

Wassermann dopytywała, czy ustalone zostało, czy było takie zagrożenie i jaki był cel powstania spółek OLT. Były wiceszef stołecznego ABW powiedział, że "hipoteza dotycząca możliwego powstania spółki OLT jako spółki, która ma mieć bezpośredni wpływ na prywatyzację LOT-u była przez nas rozpoznawana". Przewodnicząca dopytywała, czy potwierdziło się, że OLT miało wpływ na proces prywatyzacji LOT-u. B. funkcjonariusz odpowiedział: "z informacji, które posiadaliśmy wynikało, że LOT mógłby notować ewentualne straty w związku z wejściem taniego przewoźnika".

B. funkcjonariusz nie wiedział, czy sprawdzani byli ewentualni figuranci spółek OLT i ich sytuacja majątkowa.

Wassermann pytała, czy szefostwo ABW interesowało się postępami delegatury stołecznej ws. Amber Gold i OLT. Świadek odpowiedział, że "z tego, co wie, to tak". Były funkcjonariusz przyznał, że ówczesny szef ABW gen. Krzysztof Bondaryk "był zawsze niezadowolony z naszej pracy i zawsze chciał, żeby ta praca była jak najlepsza".

Świadek zaprzeczył, by brał udział w tworzeniu notatki dla szefa ABW, w której gen. Bondaryk informował m.in. ówczesnego premiera Donalda Tuska, że Amber Gold jest piramidą finansową, a linie OLT Express mogą służyć do wyprowadzania pieniędzy z Amber Gold.

Brak podziału kompetencyjnego

Przyznał, że ws. Amber Gold nie było podziału kompetencyjnego. - Jedynym podziałem kompetencyjnym był podział związany z rozpoznawaniem przez poszczególne delegatury nieprawidłowości na terenie, który ta delegatura obejmowała - mówił.

Wassermann pytała, czy świadek uczestniczył w spotkaniach dotyczących Amber Gold z przedstawicielami delegatury ABW w Gdańsku. B. funkcjonariusz odpowiedział, że nie może wykluczyć, że takie spotkania odbywały się w latach 2013-2014, ale nie przypomina sobie, aby uczestniczył w takich spotkaniach w 2012 r. B. wiceszef stołecznej ABW nie przypominał sobie również uczestnictwa w spotkaniach, na których omawiana była kwestia, która delegatura ma być wiodącą ws. Amber Gold.

Pytany, czy rozmawiał z kimś spoza swojej delegatury ws. Amber Gold, świadek odpowiedział, że takie spotkania mogły być w 2013-2014, ale - jak zaznaczył - nie przypomina sobie, aby w tej sprawie rozmawiał z gen. Bondarykiem.

Wasserman zapytała, czy świadek o współpracy Michała Tuska z OLT dowiedział się z gazet; b. funkcjonariusz potwierdził. Przewodnicząca powiedziała, że nie ma więcej pytań i zakończyła posiedzenie jawne komisji. Następnie komisja przeszła do posiedzenia niejawnego.

***

Amber Gold powstała na początku 2009 r. i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W połowie 2011 r. spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 r. w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express.

Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 r. Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 r., a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń, w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej firma oszukała w sumie niemal 19 tys. swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.

mr