Niemcy i Rosja nie zamierzają zrezygnować z budowy Nord Streamu II
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział podczas rozmów z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, że realizacja Nord Streamu 2 nie zakłada zaprzestania tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Merkel wskazała, że tranzyt przez Ukrainę powinien być zachowany.
2018-05-18, 19:21
W trakcie rozmów z Władimirem Putinem Angela Merkel podniosła kwestię tranzytu gazu przez Ukrainę stwierdzając, że budowa Gazociągu Północnego 2 nie może szkodzić interesom Kijowa.
W odpowiedzi usłyszała od Władimira Putina, że Moskwa nie zamierza rezygnować z dostaw surowca przez ukraińskie terytorium i jest gotowa do rozmów z Kijowem.
- Po uruchomieniu Gazociągu Północnego 2 nie przewiduje się wstrzymania tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Dostawy będą kontynuowane, jeśli okażą się ekonomicznie uzasadnione dla uczestników procesu gospodarczego - powiedział prezydent Rosji.
Takiego sformułowania już wcześniej użył szef Gazpromu Aleksiej Miller. W ocenie części rosyjskich ekspertów, pozostawia ono pewien margines dla dalszych decyzji władz Rosji, które powołując się na "względy ekonomiczne" mogą uznać, że tranzyt jest nieopłacalny i wstrzymać dostawy.
REKLAMA
Od kilku lat polscy specjaliści ostrzegają przed dalszym uzależnianiem bezpieczeństwa energetycznego Europy od dostaw z Rosji. Wskazują, że Moskwa w każdej chwili może wykorzystać Nord Stream 2 do szantażu politycznego i destabilizacji unijnych rynków.
Natomiast wcześniej Rosja zapowiadała, że zamierza zaprzestać tranzytu przez Ukrainę do 2020 roku.
IAR/in./agkm
REKLAMA