Gwałtowne ulewy we Francji. Po wypadu kolejki podmiejskiej co najmniej siedem osób rannych
Co najmniej siedem osób zostało lekko rannych w wypadku na linii kolejki podmiejskiej łączącej przedmieścia Ile-de-France z Paryżem. Do zdarzenia doszło po tym, jak nad znaczną częścią Francji, w tym nad regionem stołecznym, przeszły gwałtowne ulewy połączone z burzami.
2018-06-12, 10:47
Posłuchaj
Woda podmyła tory na linii B szybkiej kolejki podmiejskiej - prowadzącej z zachodnich przedmieść przez Paryż do lotniska Roissy Charles-de-Gaulle. Wykoleiły się trzy wagony. Ruch w tym rejonie jest całkowicie sparaliżowany, także na szosie, gdyż podobnie, jak na innych przedmieściach, drogi krajowe i autostrady zamieniły się w rwące potoki. Miejscami woda ma metr głębokości.
Sytuację pogarsza piętnasty w ciągu ostatnich kilku tygodni, strajk pracowników kolei państwowych spowodowany reformą wprowadzaną przez rząd. Stąd wiele osób wyruszyło do pracy w swoich samochodach, rezygnując z komunikacji miejskiej. Jednak warunki atmosferyczne sprawiły, że na drogach pojawiły się gigantyczne korki nie widziane tutaj od kilkudziesięciu lat. Według osób odpowiedzialnych za organizację ruchu w stołecznym regionie, jest kilkaset kilometrów korków.
Meteorolodzy ogłosili stan alarmu powodziowego w dwudziestu czterech departamentach w kraju. Burze i ulewy dadzą się dzisiaj dotkliwie we znaki przede wszystkim mieszkańcom południowo-zachodniej Francji.
koz
REKLAMA
REKLAMA