Sondaż: 51 proc. Rosjan popiera Władimira Putina jako prezydenta po 2024 roku

51 proc. Rosjan chciałoby, by Władimir Putin pozostał prezydentem po zakończeniu swojej obecnej kadencji w 2024 roku, zaś 27 proc. jest temu przeciwnych - wynika z sondażu niezależnego rosyjskiego ośrodka badania opinii publicznej Centrum Lewady.

2018-06-19, 09:44

Sondaż: 51 proc. Rosjan popiera  Władimira Putina jako prezydenta po 2024 roku
Władimir Putin. Foto: Shutterstock.com

Rezultaty tego badania omawia we wtorek dziennik "Wiedomosti". Jak mówi gazecie politolog Gleb Kuzniecow, 51 proc. poparcia dla kadencji po 2024 roku to wysoki wskaźnik. - Jednak problemem jest to, że w ramach systemu politycznego ludzie nie widzą innych osób, które grałyby z Putinem w jednej lidze - zauważa ekspert.

Szef Centrum Lewady Lew Gudkow wskazuje, że na razie nie ma żadnej postaci, która byłaby widziana jako następca Putina. - Ludzie odnoszą się do tego pragmatycznie. Bojąc się zmian, patrzą na polityków z obawą, a ponieważ Putina uważają za konserwatystę, to uważają, że właśnie on zapewni utrzymanie status quo - powiedział Gudkow.

- Fakt, że ponad połowa respondentów ocenia, że obecny prezydent mógłby pozostać na kolejną kadencję jest odzwierciedleniem zarówno osobistego poparcia dla Putina, jak i tradycyjnego zapotrzebowania na trwałość władzy - powiedział "Wiedomostiom" politolog Dmitrij Badowski. Uważa on, że społeczeństwo wiąże pożądane przemiany nie z decyzjami rządu, a z wolą polityczną prezydenta państwa.

Nie zamierza zmieniać konstytucji

Z opinią tą zgadza się ekonomista Jewgienij Gontmacher. Jak wskazuje, Rosjanie są niezadowoleni z poziomu życia i z powodu korupcji, ale uważają prezydenta za jedyną osobę, która może rozwiązać problemy. Zdaniem ekonomisty nie może w Rosji funkcjonować układ "dobry prezydent i dobry rząd", bowiem prezydent "dobry" jest właśnie dlatego, że "przywołuje rząd do porządku".

REKLAMA

Z sondażu Centrum Lewady wynika, że wzrosła liczba osób pragnących szerokich zmian w kraju - przed rokiem było to 42 proc. ankietowanych, obecnie jest to 57 proc. Przy czym, wśród tych przemian Rosjanie wymieniają przekształcenia związane z poziomem życia. Zdaniem 30 proc. respondentów zmiany w składzie rządu nie doprowadzą do rozwiązania istniejących problemów.

Władimir Putin, który u sterów władzy pozostaje w Rosji od 2000 roku, rozpoczął w tym roku nową sześcioletnią kadencję prezydencką. Po wyborach mówił publicznie, iż nie zamierza zmieniać konstytucji, która zabrania tej samej osobie pełnienia urzędu prezydenckiego dłużej niż dwie kadencje z rzędu. W świetle konstytucji, w 2024 roku Putin nie mógłby kandydować na prezydenta. Niemniej, w Czeczenii pojawiła się inicjatywa, by anulować ograniczenia nakładane przez ustawę zasadniczą.

tjak

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej