Wielka Brytania: demonstracje w Londynie w drugą rocznicę decyzji o Brexicie
Dziesiątki tysięcy osób wzięły udział w anytbrexitowej manifestacji w centrum Londynu. Mniejszą kontrmanifestację zorganizowali zwolennicy wyjścia z Unii.
2018-06-23, 20:51
Posłuchaj
"Domagamy się głosowania nad ostateczną umową ws. Brexitu" - głosił transparent trzymany przez organizatorów marszu z organiacji People's Vote. Obecni byli przeciwnicy Brexitu z Partii Konserwatywnej, Partii Pracy i Liberałów. Lider tych ostatnich Vince Cable mówił Sky News, że "nadszedł czas, by zatrzymać bałagan", jakim są według niego niekompetentnie prowadzone negocjacje brexitowe.
- Czas byście zdecydowal, byscie przejeli kontrolę.To nieprawda, gdy posłowie mówią, ze wola narodu jest taka sama jak dwa lata temu - mówił Gina Miller, znana prawniczka i działaczka antybrexitowa, która w zeszłym roku wygrała z rządem sądową batalię, zmuszając gabinet Theresy May do tego, by przed rozpoczęciem Brexitu uzyskał zgodę parlamentu.
Nieopodal odbyła się mniejsza, kilkutysieczna demonstracja wsparcia dla Brexitu. Orgazaniatorzy informują, że chodzi im o "wolność od Unii, wolność od terroru, wolność od szariatu i jedność ludzi, niezależnie od rasy i wyznania". Na marszu okrzyki rozbrzmiewały tradycyjne pieśnie, między innymi "Jerusalem" Huberta Parry'ego do słów romantycznego poety
Williama Blake'a oraz "Rule Brittania". "Chcemy Brexitu i chcemy go teraz" - krzyczeli demonstranci.
REKLAMA
koz
REKLAMA