Katastrofa myśliwca koło Pasłęka. Szef MON: wstrzymano loty MiG-29
- Do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy MiG-29 loty przy użyciu tego statku powietrznego zostały wstrzymane - poinformował szef MON Mariusz Błaszczak. Jak dodał, "państwo polskie objęło opieką najbliższych tragicznie zmarłego pilota".
2018-07-06, 09:59
Posłuchaj
W piątek o godz. 1.57 w nocy w okolicach Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie) rozbił się samolot MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Pilot katapultował się, ale nie przeżył wypadku.
- Dzisiejszej nocy doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Rozbił się samolot z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego z Malborka. W wyniku tego zdarzenia życie stracił doświadczony pilot, żołnierz Wojska Polskiego - mówił na konferencji prasowej szef MON.
- Jesteśmy myślami z rodziną, z bliskimi. Państwo polskie objęło opieką najbliższych tragicznie zmarłego pilota - podkreślił Błaszczak.
Jak dodał minister obrony narodowej, Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego rozpoczęła już prace. - Eksperci komisji udali się na miejsce zdarzenia - miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone prze Żandarmerię Wojskową - wskazał szef MON.
REKLAMA
Poinformował, że do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy MiG-29 loty przy użyciu tego statku powietrznego zostały wstrzymane.
Wyrazy współczucia od prezydenta i premiera
"Ogromny żal i wielka strata" - przekazał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
"Wyrazy współczucia dla bliskich zmarłego pilota z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego - jego rodzina została objęta stosowną opieką" - napisał z kolei premier Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
mr
REKLAMA