Referendum konsultacyjnego nie będzie? Senacka komisja przeciwko inicjatywie prezydenta
Senacka komisja ustawodawcza nie zarekomendowała we wtorek wyrażania przez Senat zgody na zarządzenie przez prezydenta referendum ogólnokrajowego ws. zmian w konstytucji. Tą decyzją nie jest usatysfakcjonowany wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
2018-07-24, 12:02
W czasie dyskusji wniosek o odrzucenie wniosku prezydenta Andrzeja Dudy ws. zgody na referendum złożyli na posiedzeniu komisji senatorowie Platformy Obywatelskiej: Bogdan Klich, Piotr Zientarski i Aleksander Pociej. Zgodnie z sugestią senackiego Biura Legislacyjnego przeformułowano go na wniosek o "niezarekomendowanie wysokiej izbie wyrażenia zgody na zarządzenie referendum przez prezydenta". W głosowaniu tak sformułowany wniosek poparło czterech członków komisji przy dwóch głosach przeciwnych i sześciu wstrzymujących się.
Do sprawy tego głosowania odniósł się wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. - Nie jestem usatysfakcjonowany stanowiskiem senackiej komisji ws. wniosku prezydenta Andrzeja Dudy o zarządzenie referendum ws. zmian w konstytucji. To nie jest decyzja wiążąca dla Senatu jako całej izby - powiedział.
Polityk wyraził ubolewanie, że na początku posiedzenia senackiej komisji senator PO Bogdan Klich "oświadczył, że klub PO będzie przeciwny inicjatywie referendalnej". - To dla mnie jest zaskakujące i niezrozumiałe, bo przypomnę, że ci sami senatorowie, m.in, pan senator Klich byli za referendum w 2015 r. proponowanym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego - zaznaczył Mucha.
Podkreślił też, że pytania referendalne są odzwierciedleniem woli Polaków. - Dobrze byłoby, gdyby Senat referendum zarządził. Na posiedzeniu planarnym o to będziemy wnioskować, o to będziemy apelować - zapowiedział prezydencki minister. Pytany, czy nie czuje się zawiedziony postawą senatorów PiS, odparł, że "nie było jednoznacznej sytuacji głosowania klubowego". - Część senatorów PiS zagłosowała przeciw rekomendacji o odrzucenie wniosku ws. referendum - zaznaczył Mucha.
Jak dodał, jako pełnomocnik prezydenta "oczywiście" z kierownictwem klubu PiS będzie rozmawiał jeszcze we wtorek.
REKLAMA
kad
REKLAMA