Grecja: straż pożarna i władze Attyki pod lupą prokuratury
Grecka straż pożarna i władze Attyki znalazły się pod lupą prokuratury w związku z lipcowym pożarem, w którym zginęły 94 osoby. Donoszą dziś o tym greckie media.
2018-08-12, 13:49
Posłuchaj
Dochodzenie w tej sprawie ma na celu zarówno ustalenie przyczyn tragedii, jak i odpowiedzialności wszystkich zarządzających kryzysem służb. Prokuratura przesłuchała do tej pory około trzydziestu osób, w tym strażaków, policjantów i regionalne władze.
Jak podają greckie media zeznania świadków wskazują, że podczas gaszenia pożaru w Attyce panował chaos. Przesłuchiwani mówili o braku koordynacji działań i komunikacji między poszczególnymi służbami. Wskazywali też na konkretne osoby, które odpowiadały za błędne - ich zdaniem - decyzje.
Według niektórych świadków początkowo zlekceważono ogień, a potem błyskawicznie się on rozprzestrzenił. Z dotychczasowego śledztwa wynika, że niektóre osoby zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej. W ostatnich dniach media zwracają też uwagę na to, że rząd Aleksisa Tsiprasa zamierzał świętować w związku z wyjściem Grecji z programu kredytowego w drugiej połowie sierpnia. Podkreślają, że narodowa tragedia zmienia te plany, bo wstrząsnęła całą Grecją i naznaczyła tegoroczne lato.
dcz
REKLAMA
REKLAMA