Kontrowersje wokół vlogera Dariusza Mateckiego. PO pyta Patryka Jakiego o rolę Mateckiego w MS

- Kim jest Dariusz Matecki znany z prowadzenia prawicowych stron w internecie, czy pracował albo pracuje w resorcie sprawiedliwości, jakie były jego obowiązki - z takimi pytaniami zwrócili się do wiceszefa MS i kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryka Jakiego politycy Platformy Obywatelskiej.

2018-08-16, 15:36

Kontrowersje wokół vlogera Dariusza Mateckiego. PO pyta Patryka Jakiego o rolę Mateckiego w MS
Politycy Platformy Obywatelskiej. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Rzecznik resortu sprawiedliwości Jan Kanthak powiedział, odnosząc się do kwestii podnoszonych przez polityków PO, że Dariusz Matecki nie jest pracownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości, ale był tam stażystą.

Na czwartkowej konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości rzecznik PO, poseł Jan Grabiec pytał, jaką rolę Dariusz Matecki pełni w otoczeniu Patryka Jakiego - dlaczego towarzyszy od rana do wieczora w jego działaniach wyborczych i jaką pełni rolę w sztabie wyborczym, skoro przedstawia się jako niezależny dziennikarz, publicysta i vloger.


Ponadto Grabiec chciał, by Jaki wyjaśnił, czy Matecki jest lub był pracownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości i równocześnie angażował się we wspieranie kandydatury Jakiego na prezydenta Warszawy. - Kim on jest - czy człowiek, który był, lub jest pracownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości, był współpracownikiem Patryka Jakiego, ma stronę na Facebooku "Koniec z demokracją, chcemy silnego państwa"? Czy taka osoba powinna korzystać z pieniędzy nas wszystkich? - pytał Grabiec.

Grabiec oświadczył, że PO będzie żądać informacji na jego temat i innych osób zaangażowanych w kampanię Jakiego, bo - jak mówił - resort nie jest prywatną własnością PiS, ani Patryka Jakiego i za pracę tych ludzi płacą wszyscy podatnicy. - Ta informacja powinna być informacją publiczną - nie może być ukrywana - podkreślił.

"Dariusz Matecki nie jest pracownikiem MS"

Rzecznik resortu sprawiedliwości powiedział, odnosząc się do kwestii podnoszonych przez polityków PO, że Dariusz Matecki nie jest pracownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości. Jan Kanthak podał, że w czerwcu zeszłego roku Matecki nawiązał współpracę z Ministerstwem Sprawiedliwości, w efekcie jego uczestnictwa w projekcie Pracowni Liderów Prawa. - Jest to inicjatywa, w ramach której najlepsi absolwenci studiów prawniczych poznają praktyczną stronę tworzenia i stosowania prawa. Najlepiej oceniani uczestnicy PLP mają możliwość odbycia m.in. stażu czy nawiązania współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości - poinformował rzecznik MS.

Zaznaczył, że Matecki ostatni raz wykonywał pracę w Ministerstwie Sprawiedliwości w maju 2018 r. Od maja do momentu zakończenia współpracy z resortem przebywał na urlopie na jego wniosek - wyjaśnił Kanthak. Dodał, że wpis Mateckiego w BIP z czerwca, o którym informowały media, był efektem prośby przełożonego, który wieczorem - ok. g. 22.00 poprosił go o pomoc. Chodzi o komunikat zamieszczony na internetowej stronie resortu, pod którym widnieje informacja: "Wprowadzenie: Dariusz Matecki".

- Pan Matecki nigdy nie był w okresie zatrudnienia współpracownikiem ministra Jakiego, ani podległych mu departamentów - zapewnił rzecznik MS. Zaznaczył też, że "Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma prawnej możliwości wpływania na aktywność pracowników, stażystów czy współpracowników na prywatnych profilach w mediach społecznościowych". - Nigdy też nie pyta pracowników czy stażystów MS o ich poglądy, byłoby to pogwałceniem praw człowieka podsumował. 

kad 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej