"GPC": coraz bliżej rozbiórki kontrowersyjnego zamku w Stobnicy

2018-08-27, 10:29

"GPC": coraz bliżej rozbiórki kontrowersyjnego zamku w Stobnicy
Zamek w Stobnicy. Foto: Fot. Twitter/PikuśPOL

15 kondygnacyjny budynek, który ma przypominać średniowieczny zamek, budowany w Puszczy Noteckiej, najprawdopodobniej zostanie rozebrany – informuje "Gazeta Polska Codziennie" w poniedziałkowym wydaniu.

Według "GPC", zakończyły się kontrole związane z wydaniem pozwolenia na budowę obiektu. - Najprawdopodobniej w tym tygodniu Ministerstwo Środowiska podejmie decyzję, co do przyszłości najsłynniejszego dzisiaj zamku w Polsce. W świetle wszystkich faktów ujawnionych po wybuchu afery, najrealniejszym scenariuszem jest rozbiórka "Gargamela" ze Stobnicy – donosi "GPC".

Budynek powstający w Puszczy Noteckiej ma liczyć 14 nadziemnych kondygnacji i jedną podziemną. Jego integralną część miała stanowić kilkudziesięciometrowa wieża. W obiekcie ma się znaleźć blisko 50 mieszkań. Inwestorem jest poznańska spółka D.J.T. "Może nie byłoby w tym nic dziwnego – komentuje gazeta – gdyby nie to, że powstaje on na terenach Natura 2000".

Decyzję o tym, że inwestycja nie będzie miała negatywnego wpływu na środowisko, wydała w Poznaniu. Podstawą decyzji z kwietnia 2015 r. był raport przedstawiony przez inwestora. Według informacji podanych przez media, jednym z autorów tego dokumentu jest prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który zasiada w radzie fundacji Fauna Polski wraz z ojcem inwestora. "GPC" pisze, że Tryjanowski, "znany był z walki o Puszczę Białowieską".

Z informacji "GPC" wynika, że sprawa "zostanie najprawdopodobniej przekazana po raz kolejny do RDOŚ w Poznaniu, który ponownie ma zbadać wpływ budowy zamku na środowisko i obszar Natura 2000".

W związku z inwestycją prowadzoną na terenie Puszczy Noteckiej, CBA podjęło czynności w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. Minister środowiska polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska wszczęcie kontroli procesu wydania decyzji ws. budowy na terenie puszczy. Sprawa została też skierowana do prokuratury.

tjak

Polecane

Wróć do strony głównej