Drużba i świadek zginęli w wypadku. Wieźli obrączki na ślub przyjaciela
Dwóch mężczyzn zginęło w sobotnie popołudnie na wyjeździe ze Stalowej Woli. Byli to świadek i drużba, którzy jechali na ślub przyjaciela. Samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
2018-09-02, 14:55
Tragiczny wpadek miał miejsce około godz. 13:00 na drodze wojewódzkiej nr 871. Obaj mężczyźni mieli 25 lat i zginęli na miejscu. Według wstępnych ustaleń policji kierujący BMW zjechał z drogi, a następnie po dachowaniu uderzył w drzewo.
Jak informuje lokalny serwis stalowka.net, ciała mężczyzn udało się wyciągnąć dopiero po użyciu przez strażaków specjalistycznego sprzętu.
Utrudnienia na drodze mogą potrwać nawet do godziny 18. Służby wyznaczyły na ten czas objazd przez pobliskie miejscowości.
dn/stalowka.pl
REKLAMA
REKLAMA