Trzeci dzień pracy polskich prokuratorów w Smoleńsku. Kontynuacja oględzin wraku Tu-154M
W Smoleńsku polscy prokuratorzy kontynuują oględziny wraku samolotu Tu-154M. Trzeci dzień badane i fotografowane są fragmenty maszyny, która rozbiła się na lotnisku Siewiernyj 10 kwietnia 2010 roku. W katastrofie zginął prezydent Lech Kaczyński oraz 95 towarzyszących mu osób. Delegacja leciała do Katynia, aby oddać hołd oficerom zamordowanym przez oprawców z NKWD.
2018-09-05, 10:24
Posłuchaj
Polscy prokuratorzy wielokrotnie wnioskowali do strony rosyjskiej o zgodę na zbadanie fragmentów samolotu Tu-154M. Wcześniej rosyjskie organy śledcze nie odpowiadały lub przekazywały odpowiedzi niekonkretne. Prace polskich prokuratorów w Smoleńsku są objęte tajemnicą. Wiadomo jedynie, że badają fragmenty konstrukcji wraku i przy pomocy specjalistycznego sprzętu dokumentują uszkodzenia. Wobec osób zbliżających się do fragmentów Tupolewa zastosowano specjalne środki bezpieczeństwa. Ekipa polskich specjalistów poddawana jest szczegółowej kontroli.
Powiązany Artykuł
![Smoleńska_KAT_1200_DOB.jpg](http://static.prsa.pl/images/7a90130a-4caa-486e-a69c-b266aa89aeab.jpg)
Katastrofa smoleńska
Polscy prokuratorzy będą pracowali w Smoleńsku do 7 września. Do tej pory strona rosyjska utrudniała polskim organom ścigania prowadzenie śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej. Rosja nie zwróciła Polsce wraku maszyny i czarnych skrzynek, a także uniemożliwiła realizację niektórych czynności dochodzeniowo-śledczych.
jp
REKLAMA