Jak polscy dyplomaci ratowali Żydów. Wystawa nt. Archiwum Eissa
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński otworzył w Bernie wystawę na temat Archiwum Eissa. To jeden największych zbiorów dokumentujących działania ratunkowe polskiej dyplomacji na rzecz zagrożonych Holokaustem Żydów. Uroczystość odbyła się w rezydencji ambasadora RP w Szwajcarii.
2018-09-20, 21:39
Posłuchaj
Archiwum Eissa obejmuje między innymi osiem sfałszowanych paragwajskich paszportów, listy osób do uratowania i korespondencję polskich dyplomatów i żydowskich organizacji. Chaim Eiss był ortodoksyjnym działaczem żydowskim i kupcem, wraz z polskimi dyplomatami i żydowskim działaczem Abrahamem Silberscheinem tworzył Grupę Berneńską.
Wicepremier Piotr Gliński powiedział Polskiemu Radiu, że odzyskanie archiwum ma olbrzymie znaczenie dla polskiej pamięci. - To oczywiście dokumentuje działanie polskiego państwa na rzecz ofiar Holokaustu. Byliśmy wyjątkiem na tle całego świata i na to są oczywiste dowody - zaznaczył minister kultury, dodając, że Grupa Berneńska uratowała najprawdopodobniej kilka tysięcy istnień ludzkich poprzez wystawianie sfabrykowanych paszportów.
Piotr Gliński podkreślił, że kolejna część Archiwum Eissa znajduje się w Szwajcarii. Jest to temat polsko-szwajcarskich rozmów między szefami resortów kultury. - Część tych dokumentów, gdy policja szwajcarska zatrzymywała polskich dyplomatów za te fałszerstwa, przepadała na rzecz Szwajcarii i znajdują się w archiwach szwajcarskich. Wiemy, że część znajduje się na Węgrzech - wyjaśniał wicepremier. Jak dodał, badaniem tych śladów zajmuje się Instytut Pileckiego, powstały dzięki połączeniu Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami oraz Instytutu Solidarności i Męstwa.
REKLAMA
Dokumenty rabina Eissa trafiły - wraz z jednym z jego potomków - do Izraela. Rozmowy w sprawie ich uzyskania rozpoczęły się latem ubiegłego roku. Zbiór pozostanie przez kilka miesięcy w Bernie, gdzie będzie wystawiany.
Do Polski archiwum przybędzie na początku przyszłego roku i znajdzie się w zbiorach Muzeum Auschwitz-Birkenau. Tam dokumenty zostaną poddane konserwacji i dogłębnie przeanalizowane przez archiwistów i historyków.
Podczas wizyty w Szwajcarii wicepremier i minister kultury odwiedził też Muzeum Kościuszki w Solurze. Jak wyjaśniał, jego resort chce lepiej wspierać tego typu instytucje. - Mamy tyle tych jednostek, które są osierocone przez Polskę. W tej chwili skończyliśmy z tym. Przeprowadziliśmy nowelizację ustawy, która umożliwia bezpośrednie finansowanie przez państwo polskie tych instytucji, będziemy je wspierać - powiedział Piotr Gliński. Dodał, że na całym świecie jest około 40 takich instytucji, na przykład Muzeum w Rapperswilu, Instytut Piłsudskiego w Nowym Jorku czy Biblioteka Polska w Paryżu.
pkur
REKLAMA