Już 1200 ofiar śmiertelnych na Celebes. Obawa przed wybuchem epidemii

Do ponad 1200 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi i tsunami na indonezyjskiej wyspie Celebes. Ze względu na obawy przed wybuchem epidemii, na wyspie rozpoczęto masowe pogrzeby ofiar.

2018-10-01, 08:00

Już 1200 ofiar śmiertelnych na Celebes. Obawa przed wybuchem epidemii

Posłuchaj

Indonezja ponad 1200 ofiar trzęsienia i tsunami. Relacja Tomasza Sajewicza (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Ratownicy wciąż nie dotarli jednak na wszystkie tereny dotknięte przez kataklizm. 

Lokalne władze szacują, że liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie. Od piątkowego trzęsienia ziemi po dziś dzień nie ma informacji o zniszczeniach i ofiarach śmiertelnych w górzystej części wyspy, w pobliżu epicentrum, gdzie wciąż nie udało się dotrzeć ratownikom. W 300 tysięcznym mieście Palu trwa przeszukiwanie ruin zniszczonych budynków. W mieście zawaliło się wiele hoteli, centrów handlowych i innych budynków użyteczności publicznej.

Władze Indonezji zaapelowały do społeczności międzynarodowej o udzielenie pomocy humanitarnej. Na terenach dotkniętych przez kataklizm mieszka około 1,4 mln osób. Palu odwiedził też prezydent Indonezji, który zadeklarował intensyfikację akcji ratowniczej. Według lokalnych władz, w piątkowym trzęsieniu o sile 7,5 stopnia w skali Richtera i towarzyszącym mu tsunami, zginąć mogły tysiące osób.

Pomoc dla Indonezji

- Prezydent Indonezji Joko Widodo zgodził się na przyjęcie zagranicznej pomocy dla kraju po niszczycielskim trzęsieniu ziemi i tsunami, które nawiedziło wyspę Celebes - napisał w poniedziałek na Twitterze szef indonezyjskiej rady ds. inwestycji Thomas Lembong.

REKLAMA

Kilkadziesiąt osób zostało uwięzionych pod gruzami kilku hoteli i centrum handlowego w mieście Palu, 1500 km na północny wschód od Dżakarty, a najprawdopodobniej kilkaset zostało pogrzebanych w osuwiskach ziemi. 

Prezydent Widodo powiedział dziennikarzom, że wydobycie tych ludzi jest priorytetem.

- Ewakuacja jeszcze się nie zakończyła, jest wiele miejsc, w których ewakuacja nie mogła zostać przeprowadzona z powodu braku ciężkiego sprzętu, ale sprzęt zaczął przybywać w nocy do Palu - zapewniał szef państwa. - Wyślemy jak najwięcej żywności samolotami Hercules, bezpośrednio z Dżakarty - dodał, odnosząc się do wojskowych samolotów transportowych C-130.

Większość ofiar śmiertelnych pochodziła z liczącego blisko 380 tys. mieszkańców Palu. Władze przygotowują zbiorowy grób, żeby pochować ofiary kataklizmu, jak tylko zostaną one zidentyfikowane - podaje agencja Reutera.

ras

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej