Wybory komunalne w Czechach. Najsilniejsza partia z najwyższym poparciem
Wyniki zakończonych w sobotę wyborów komunalnych w Czechach wskazują na wygraną najsilniejszej partii w kraju - ruchu ANO premiera Andreja Babisza. ANO straciło jednak Pragę. W mniejszych gminach zwyciężali kandydaci niezależni oraz chadecy.
2018-10-07, 09:32
Frekwencja w wyborach komunalnych przekroczyła 47 proc. ajwięcej, bo prawie 19 proc. głosów, przypadło najróżniejszym ugrupowaniom niezależnych kandydatów.
Spośród partii, które samodzielnie kandydowały w wyborach komunalnych, największe poparcie zdobył ruch ANO – prawie 15 proc. Współrządzący w Czechach razem z socjaldemokratami ruch premiera Babisza przede wszystkim odniósł sukces w wielkich miastach z wyjątkiem Pragi. Najwięcej mandatów obsadzono w Brnie, Ostrawie, Ołomuńcu, Igławie, Hradcu Kralove, Karlowych Warach, Pardubicach, Czeskich Budziejowicach i w Zlinie.
O dobrym wyniku (10 proc.), a nawet, jak zauważali analitycy, o sukcesie może mówić prawicowa Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS). Sukces odnieśli także przedstawiciele Czeskiej Partii Piratów, która dostała ponad 6 proc. głosów. Komentatorzy w studiu wyborczym w czeskiej TV podkreślali, że sukces jest tym większy, że "Piraci" są młodym ugrupowaniem na czeskiej scenie politycznej i po raz pierwszy uczestniczą w wyborach komunalnych. Mają bardzo dobre wyniki w kilku dużych miastach.
REKLAMA
Niespełna 6 proc. głosów dla Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej(CzSSD), która z ruchem ANO tworzy koalicję rządową, komentatorzy ocenili jako słaby wynik.
Komunistyczna Partia Czech i Moraw (KSCzM) dostała w skali kraju nieco ponad 5 proc., co jest gorszym wynikiem niż przed czterema laty.
ANO tylko z "dwunastką"
Analitycy podkreślali, że ogólnokrajowe wyniki dla poszczególnych partii politycznych nie zawsze odzwierciedlają sytuację w konkretnych radach gminnych. Związane jest to ze skomplikowanym systemem obliczania głosów w wyborach komunalnych, w których wyborcy oddają głosy zarówno na partie polityczne, jak i konkretnych kandydatów.
Spośród parlamentarnych partii politycznych największe poparcie w przeliczeniu na mandaty radnych uzyskali chadecy z Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej - Czechosłowackiej Partii Ludowej (KDU-CzSL). Podobny wynik KDU-CzSL miała przed czterema laty.
REKLAMA
Dopiero nad ranem wyjaśniła się sytuacja w Pradze, gdzie do podziału było 65 mandatów i prawie identyczne rezultaty uzyskało pięć ugrupowań – ODS (14), Piraci (13), niezależna formacja "Praga dla siebie" (13), centroprawicowa koalicja Burmistrzowie i Niezależni (STAN) oraz konserwatywna Tradycja Odpowiedzialność Prosperity 09 (TOP 09) - (13) i ruch ANO (12).
Takiej sytuacji nie było od ponad dwudziestu lat. W radzie Pragi zawsze dominowała jedna z partii politycznych, która mogła dyktować, kto będzie prezydentem stolicy. Konsekwencją aktualnego układu sił są już rozpoczęte rozmowy o koalicji, która mogłaby przejąć rządy w mieście od rządzącej dotąd koalicji zdominowanej przez ANO oraz CzSSD. Komentatorzy zwracali uwagę, że Praga ma nie tylko symboliczne znaczenie na politycznej mapie wyborów. To także miasto, którego budżet jest większy niż niejednego resortu. W radzie miasta po raz pierwszy od 1989 roku nie będzie przedstawicieli partii lewicowych - socjaldemokratów i komunistów.
W Senacie tylko dwa mandaty
W piątek i w sobotę w wyborach uzupełniających Czesi wybierali także jedną trzecią składu Senatu, wyższej izby parlamentu. Frekwencja wynosiła 41 proc. Zostały obsadzono tylko dwa mandaty. Ponad 50 proc. głosów w swoim okręgu wyborczym dostał samorządowiec, polityk KDU-CzSL Jirzi Czunek. Senatorem został także były przewodniczący Czeskiej Akademii Nauk i były kandydat na prezydenta kraju Jirzi Drahosz.
Za tydzień, w drugiej turze, o senatorskie mandaty będą walczyć inni byli kandydaci w tegorocznych wyborach prezydenckich – Pavel Fischer i Marek Hilszer. Obydwaj mają poparcie przekraczające 40 proc. O podobnym sukcesie nie może mówić Petr Hanning, który do swojego niepowodzenia w wyborach prezydenckich teraz doliczył przegraną w wyborach senackich. Druga tura głosowania odbędzie się 12 i 13 października. Najwięcej kandydatów, którzy dostali się do drugiej rundy, mają ruch ANO (11) oraz ODS (10).
REKLAMA
Według agencji CTK wybory przebiegły bez problemów. Jedynie w kraju usteckim na północy Czech policja otrzymała kilka sygnałów o podejrzeniu wpływania na przebieg wyborów. W sprawie wszczęto śledztwo, a policja odmawia komentarzy na temat jego przebiegu. Według wcześniejszych informacji mediów chodzi o możliwe kupowanie głosów.
bb
REKLAMA