Były grecki minister obrony w więzieniu. Miał prać brudne pieniądze
Były grecki minister obrony narodowej Jannos Papandoniu i jego żona trafili dziś do więzienia. Prokuratura nakazała ich tymczasowe aresztowanie w związku z oskarżeniami o pranie brudnych pieniędzy. Chodzi o prawie dwa miliony czterysta tysięcy euro.
2018-10-24, 16:13
Posłuchaj
Jannos Papandoniu i jego żona zostali aresztowani po złożeniu zeznań, bo istniały obawy, że uciekną za granicę. Mają oni dom i pozwolenie na stały pobyt w Szwajcarii. Według oskrżyciela, gdyby pozostali na wolności, mogmogliby kontynuować pranie brudnych pieniędzy.
Według prokuratury były minister obrony narodowej miał otrzymać dużą kwotę jako prezent za kontrakt z francuską firmą THALES. Umowa została podpisana w 2003 roku i dotyczyła modernizacji sześciu fregat Marynarki Wojennej. Grecją rządziła wtedy socjalistyczna partia PASOK, do której należał Jannos Papandoniu. Zgodnie z oskarżeniem kontrakt przyniósł państwu szkodę na 400 milionów euro. Akta śledcze opisują, w jak skomplikowany sposób były przekazywane pieniądze, aby nie można było ustalić ich ostatecznego odbiorcy. Jannos Papandoniu, podobnie jak jego żona nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Jannos Papandoniu to drugi grecki minister obrony, który trafia do więzienia. W 2013 roku za pranie brudnych pieniędzy został skazany na dwadzieścia lat Akis Tsochatzopoulos, także były minister PASOK- u. W czerwcu tego roku wyszedł z więzienia ze względu na problemy zdrowotne. Była to jedna z najgłośniejszych afer korupcyjnych w Grecji.
dcz
REKLAMA
REKLAMA