Mateusz Morawiecki: Polacy pokazali, że potrafią wspólnie tworzyć wielkie dzieło
Sto lat temu miliony marzeń ziściły się w jednej idei - Niepodległej - napisał w niedzielę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że mimo różnic i trudnych lat Polacy pokazali, że potrafią wspólnie tworzyć wielkie dzieło. Zaapelował, by dziś wszyscy pokazali, że łączy nas Polska.
2018-11-11, 07:56
- Sto lat temu miliony marzeń ziściły się w jednej idei - Niepodległej. Pomimo tylu różnic, tylu trudnych lat, Polacy pokazali, że potrafią wspólnie tworzyć wielkie dzieło. Choć naród budują zarówno podobieństwa, jak i różnice, pokażmy dziś wszyscy, że łączy nas Polska! - napisał szef rządu.
"Będzie jeden wspaniały i bezpieczny marsz"
- Jeżeli będą jakieś wybryki, no to cóż, to tak jak w każdym mieście w Polsce, w każdej miejscowości w Polsce, gdzieś może się coś zdarzyć, ale to nie znaczy, że to miasto Warszawa chociażby, czy Ostrołęka, jest cała niedobrym miastem - podkreślił Mateusz Morawiecki w Polsat News.
- Jeżeli jest jakiś wybryk, jakiś eksces, to tak trzeba to potraktować. Cały marsz będzie wielkim marszem biało-czerwonym, marszem wolności, marszem naszym - wszystkich Polaków, wszystkich do tego marszu zapraszam - mówił premier.
Jak dodał, udało się dojść do porozumienia ws. organizacji marszu. - Będzie to marsz bezpieczny, a jednocześnie marsz pełen radości, bo niezależnie od tego, co różni prowokatorzy mogą zrobić, będzie to wielki, wielotysięczny marsz biało-czerwonych serc, flag i na pewno wielkiej nadziei na przyszłość - powiedział szef rządu.
REKLAMA
Marzenia premiera Mateusza Morawieckiego
- Mam marzenie o Polsce nowoczesnej, szczęśliwej, która potrafi ze sobą rozmawiać, bo wydaje mi się, że ludzie tego chcą, żebyśmy nawet jeżeli się różnimy zdaniami, nie zgadzamy się z czymś, to żebyśmy potrafili od czasu do czasu zasiąść, nie tylko na Wigilii, nie tylko od wielkiego dzwonu, od wielkiego święta, choć akurat dziś jest takie przewspaniałe święto, żebyśmy potrafili z mozołem wypracować czasem jakiś trudny kompromis i go realizować - powiedział szef rządu w Polsat News.
Podkreślił, że "Polska potrzebuje unowocześnienia, Polska ma szanse w ciągu kilkunastu lat dokonać tego, czego zawsze chcieliśmy, a nigdy tego nie dokonaliśmy, czyli dogonić bogatszy Zachód".
Porozumienie ponad podziałami
W kontekście obchodów stulecia odzyskania niepodległości szef polskiego rządu został zapytany w Polsat News o warunki do tego, by zapanowała zgoda.
- Są takie warunki bardzo podstawowe, to znaczy sprawy o charakterze polskiej racji stanu, takie jak bezpieczeństwo Polaków, albo rozwój gospodarczy, który prowadzi do tego, że zasobność naszych rodzin jest coraz większa. To są sprawy, które powinny być wyjęte przed nawias. I wokół nich staramy się budować po prostu zgodę narodową - podkreślił.
REKLAMA
Premier dodał, że cieszy się, że wielu polityków "stępiło ostrze swojej krytyki". - Jeżeli niektórzy zapomnieli o tym, że znajdujemy się w takich wspaniałych dniach, dniach świętowania niepodległości, to myślę, że sobie jeszcze przypomną. Naprawdę, wierzę w to, że jedni są bardziej biali, a drudzy bardziej czerwoni - w analogii do naszej flagi - ale tak naprawdę w sercu wszyscy mamy naszą biało-czerwoną flagę, biało-czerwoną ojczyznę. I nawet jeżeli się różnimy, to mam nadzieję, że z tych różnic też będą wynikały jakieś dobre rzeczy - podkreślił szef rządu.
11 listopada 2018 roku przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. W całym kraju odbywają się uroczystości związane z obchodami święta.
100 lat temu Rada Regencyjna przekazała naczelne dowództwo wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu; w 1937 r. Sejm RP ustanowił w dniu 11 listopada państwowe obchody Święta Niepodległości.
Władze komunistyczne zalegalizowały 11 listopada jako Narodowego Święto Niepodległości dopiero 15 lutego 1989 r.
REKLAMA
jp
REKLAMA