Ryszard Czarnecki: kompromis UE i Wielkiej Brytanii ws. Brexitu wymuszony zegarem

Burzliwy przebieg przybrało odejście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W czwartek, następnego dnia po formalnej zgodzie Brytyjczyków ws. porozumienia brexitowego, czworo polityków w rządzie Theresy May podało się do dymisji. – To pokazuje, że wyjście ze Wspólnoty jest bolesne i ma odstraszyć od podobnych zamiarów inne kraje – komentuje w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Ryszard Czarnecki, poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia PiS.

2018-11-15, 13:38

Ryszard Czarnecki: kompromis UE i Wielkiej Brytanii ws. Brexitu wymuszony zegarem
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/lazyllama

W środę wieczorem Komisja Europejska opublikowała 585-stronicową wersję roboczą umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz stanowiącą do niej załącznik 15-stronicową deklarację polityczną o przyszłości relacji między obiema stronami. Wcześniej brytyjska premier Theresa May powiedziała, że jej rząd poparł przyjęcie proponowanego tekstu.

Dymisje po zawarciu porozumienia

Michel Barnier, główny unijny negocjator ds. Brexitu, przyznał, że osiągnięto w tej kwestii porozumienie, ale odniósł się do tego w sposób bardzo ostrożny. Dlatego, że ma na uwadze delikatną sytuację polityczną w Wielkiej Brytanii. Choć Theresie May udało się przekonać do poparcia porozumienia członków swojego rządu, to jednak wciąż nie wiadomo, czy przejdzie ono przez drogę parlamentarną.

Osiągnięcie kompromisu zostało okupione przez stronę brytyjską aż czterema dymisjami w rządzie. W czwartek ze swojego stanowiska zrezygnował Dominic Raab, który był głównym negocjatorem Brytyjczyków ws. Brexitu, odejście z rządu ogłosili też wiceminister Suella Braverman, minister pracy Esther McVey i Shailesh Vara, minister stanu resorcie Irlandii Północnej.

Lawiny odejść nie zapoczątkował jednak Raab. Jako pierwszy poddał się David Davis, który był jego poprzednikiem, a z funkcji głównego negocjatora zrezygnował w lipcu tego roku.

REKLAMA

- Myślę, że te dymisje są elementami walki wewnętrznej w Partii Konserwatywnej. Pokazują, że Theresie May nie udała się ucieczka do przodu w postaci zawarcia porozumienia odnośnie warunków rozwodu Wielkiej Brytanii z UE. Widać wyraźnie, że sprawa warunków Brexitu dzieli partię rządzącą i brytyjskie społeczeństwo. Może tam nawet dojść do przedterminowych wyborów – uważa europoseł Ryszard Czarnecki.

"UE chciała przeczołgać Wielką Brytanię"

Jego zdaniem wypracowane stanowisko i osiągnięte porozumienie ws. Brexitu między stronami brytyjską a unijną "jest efektem kompromisu, ale jednak nieco wymuszonego". – Wymusił go na Brytyjczykach zegar, bo jego wskazówki biegną bardzo szybko – zaznacza europoseł.

Czarnecki odnosi się do krótkiego czasu, jaki pozostał Wielkiej Brytanii do opuszczenia Wspólnoty. Ma z niej bowiem wyjść 29 marca 2019 r. – Brytyjczycy byli w gorszej sytuacji, ponieważ to oni wychodzą z UE, a nie UE z Wielkiej Brytanii. Z punktu widzenia wewnętrznego sytuacja, w której negocjacje bardzo się przeciągają, pokazuje po raz kolejny brak skuteczności premier Theresy May. Brytyjczycy byli "na musiku", bo dalsze klinowanie rządu ws. Brexitu groziłoby jeszcze większymi konfliktami wewnątrz rządzącej Partii Konserwatywnej – uważa poseł Parlamentu Europejskiego.

Jak podsumowuje Czarnecki, "UE chciała przeczołgać Wielką Brytanię". – W tym celu, aby w przyszłości inne kraje, które pomyślałyby o podobnym scenariuszu, przypomniały sobie to, co działo się po decyzji Brytyjczyków i z takich planów zrezygnowały – kończy europoseł.

REKLAMA

Backstop w sprawie granicy

Osiągnięte porozumienie zawiera zarys deklaracji politycznej dotyczącej przyszłych stosunków między UE a Wlk. Brytanią – strony brytyjska i unijna zgodziły się na okres przejściowy, który wyniesie 21 miesięcy pod wyjściu Wlk. Brytanii z UE. Kompromis dotyczący granicy między Irlandią a będącą częścią Zjednoczonego Królestwa Irlandią Północną (ta kwestia wywoływała najwięcej kontrowersji) osiągnięto za pomocą wprowadzenia mechanizmu awaryjnego, tzw. backstopu, który przewiduje możliwość utworzenia unii celnej obejmującej UE i całą Wielką Brytanię.

bb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej