Elbląg: areszt dla kierowcy, który po pijanemu spowodował śmiertelny wypadek

35-letni kierowca, który w Elblągu po pijanemu potrącił śmiertelnie innego kierowcę biorącego chwilę wcześniej udział w stłuczce, trafił do aresztu. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

2018-11-27, 16:40

Elbląg: areszt dla kierowcy, który po pijanemu spowodował śmiertelny wypadek
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: shutterstock

Poinformował o tym Jakub Sawicki z elbląskiej policji. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę rano przy alei Jana Pawła II w Elblągu. Na oblodzonej jezdni 49-letni kierowca fiata sieny wpadł w poślizg i zderzył się czołowo z kierowcą hondy. Po stłuczce mężczyzna wysiadł z auta, by ustawić trójkąt ostrzegawczy. Wówczas potrąciło go nadjeżdżające od strony miasta bmw, którym kierował nietrzeźwy 35-latek.

Badanie wykazało u niego 0,8 promila alkoholu w organizmie. Kierowca fiata zginął na miejscu. Z kolei kierowca hondy accord uciekł z miejsca wypadku. Policjanci ustalili, gdzie przebywa i zbadali go alkotestem. Mężczyzna był trzeźwy.

35-latek z bmw, który śmiertelnie potrącił 49-latka, będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku po pijanemu, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

msze

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej