Będzie druga tura
Wg sondaży w 2. turze wyborów prezydenckich spotkają się Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński.
2010-06-20, 20:01
Sondaż TNS OBOP dla Telewizji Polskiej pokazuje niewielki dystans między liderami. Wg tego badania Bronisław Komorowski zdobył 41,2 procent głosów a Jarosław Kaczyński 35,8.
Wyniki dla TVP przygotował TNS OBOP na podstawie exit polls - ankieterzy przepytywali respondentów wychodzących z lokali wyborczych. Na potrzeby badania wybrano 500 reprezentatywnych lokali.
Z kolei badanie pracowni SMG KRC dla stacji TVN wynika, że Bronisław Komorowski (PO)uzyskał 45,7 procent głosów wyborców a Jarosław Kaczyński (PiS) 33,2.
Bronisław Komorowski otrzymał 44,5 procent głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich, a Jarosław Kaczyński 34,3 procent - wynika z sondażu dla Polsat News zrealizowanego przez Homo Homini.
Niezły wynik lidera SLD
Z sondażu SMG KRC wynika, że trzecie miejsce w wyborach uzyskał Grzegorz Napieralski (SLD) z wynikiem 13,4 procent głosów. 2,3 procent wyborców poparło Janusza Korwin-Mikkego (Wolność i Praworządność), Waldemar Pawlak z PSL otrzymał głosy 1,8 procenta głosujących. Sondaż przeprowadzono w ciągu ostatnich trzech godzin głosowania na próbie mieszanej sześciu tysięcy telefonów stacjonarnych i komórkowych.
Wg sondażu TNS OBOP na trzeciej pozycji uplasował się Grzegorz Napieralski, którego poparło 13,5 procent Polaków. Czwarty jest Janusz Korwin-Mikke z poparciem 3 procent wyborców, piąty Waldemar Pawlak z wynkiem 1,9 procent. Na szóstym miejscu znalazł się Andrzej Olechowski z wynikiem 1,6 procent, na siódmym Marek Jurek z poparciem 1,3 procent, a na ósmym Andrzej Lepper z wynikiem 1,2 procent. Dziewiąty jest Bogusław Ziętek, którego poparło 0,3 procent wyborców. Na ostatniego Kornela Morawieckiego głos oddało 0,2 procent Polaków.
Na Grzegorza Napieralskiego głosowało, według sondażu Homo Homini głosowało 13,5 procent wyborców, na Waldemara Pawlaka - 2,5 procent, na Andrzeja Olechowskiego - 2,3 procent. Janusz Korwin-Mikke otrzymał 1,9 procent głosów, Andrzej Lepper - 1 procent, Marek Jurek - 0,9 procent. Bogusław Ziętek i Kornel Morawiecki otrzymali - według sondażu Homo Homini - zerowe poparcie.
Frekwencja wyniosła – wg TNS OBOP – 54,7 proc a wg sondażu Homo Homini - 55 procent.
Średni błąd pomiaru w badaniu exit poll realizowanym przez TNS OBOP podczas ostatnich wyborów prezydenckich w 2005 r. wyniósł 0,24 pkt proc. w szacowanym poparciu dla kandydatów i 0,01 pkt. proc. w szacowanej frekwencji - deklaruje pracownia.
Zaskakująca frekwencja
Wbrew socjologom, którzy obawiali się, ż Polacy nie zaskoczą nas aktywnością przy urnach, frekwencja okazała się wyższa od oczekiwanej.
Wg danych Państwowej Komisji Wyborczej do godziny 17 głosowało 41,57 procent uprawnionych. Jak przypomniała PKW, w wyborach w 2005 r. na godz. 16.30 odnotowano frekwencję 35,45 proc.
Najwyższą frekwencję do 17 odnotowano w gminie Ustronie Morskie w powiecie kołobrzeskim. Głosowało tam 76,72 procent uprawnionych.
PKW nie podaje, gdzie była najniższa frekwencja i ile ona wyniosła. Nowsze dane na temat frekwencji będą znane o 20.30.
REKLAMA
Bez ekscesów
Wybory przebiegły spokojnie. Nie doszło do poważniejszych incydentów, choć zdarzały się przypadki łamania ciszy wyborczej - oceniła Komenda Główna Policji. Naruszenia ciszy wyborczej polegały m.in. na zrywaniu plakatów wyborczych, kradzieży flagi czy rozdawaniu ulotek wyborczych.
Policja odnotowała również m.in. jeden przypadek zniszczenia klamki w lokalu wyborczym, doszło do kilku kłótni na terenie lokali, kilku członków komisji wyborczych było też nietrzeźwych.
W dzień wyborów, podobnie jak w poprzedzającą go sobotę m.in. w okolicach lokali wyborczych było więcej policjantów. Po zakończeniu głosowania policjanci będą również konwojować karty z wynikami do komisji wyborczych wyższego szczebla i do Państwowej Komisji Wyborczej.
Także zastępca przewodniczącego PKW Jan Kacprzak powiedział w niedzielę po południu, że "było spokojniej niż podczas innych wyborów". Dodał, że Komisja odnotowała incydentalne przypadki zakłócania wyborów, naruszenia ciszy wyborczej.
REKLAMA