Kolejne sześć osób zmarło tej doby z powodu wychłodzenia. RCB apeluje o reakcję

Sześć osób zmarło ostatniej doby z powodu wychłodzenia – poinformowała w niedzielę Komenda Główna Policji. Niektóre ofiary chłodów znaleziono martwe, dwie osoby zmarły wskutek hipotermii już w szpitalu.

Do przypadków śmiertelnego wychłodzenia doszło na terenie województw: małopolskiego, dolnośląskiego, pomorskiego, świętokrzyskiego i lubuskiego. KGP poinformowała, że od 1 listopada z wychłodzenia organizmu zmarło 18 osób, z czego 12 w listopadzie. Najwięcej ofiar  w ciągu dnia zanotowano 1 grudnia, kiedy to z wychłodzenia zmarło 6 osób i 29 listopada - 5 ofiar.

Policja ponawia apel, by nie pozostawać obojętnym. Także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje o pomoc osobom, które mogą potrzebować pomocy, i zgłaszanie takich przypadków pod numer alarmowy, policji lub straży miejskiej.

RCB prosi także o zwracanie uwagi na sąsiadów, którzy mogą potrzebować pomocy, i osoby śpiące np. na przystankach. 

REKLAMA

Przyczyną ostatnich mrozów było zimne powietrze, które napłynęło ze wschodu. Od dziś temperatury mają rosnąć.

Wraz z nadejściem ciepłego wiatru z zachodu i południowego - zachodu temperatura w ciągu tygodnia może przekroczyć nawet 10 stopni Celsjusza.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina również o innym niebezpieczeństwie - zatruciu tlenkiem węgla.

REKLAMA

W niedzielę IMGW przewiduje zachmurzenie i miejscami - na zachodzie i północnym zachodzie - słabe opady deszczu. W części północno-wschodniej możliwe słabe opady śniegu lub marznącej mżawki powodującej gołoledź.

IAR/PAP/agkm