Prezydent Korei Południowej: Donald Trump bardzo przychylnie patrzy na Kim Dzong Una i lubi go

Donald Trump poprosił wczoraj prezydenta Korei Południowej o przekazanie wiadomości przywódcy Korei Północnej. Dwaj politycy mają się wkrótce spotkać w Seulu, gdzie z historyczną, pierwszą wizytą północnokoreańskiego przywódcy przyjechać ma Kim Dzong Un.

- Wiadomość jest taka, że prezydent Trump bardzo przychylnie patrzy na przewodniczącego Kima i lubi go - powiedział Mun Jae-in dziennikarzom na pokładzie samolotu, którym wracał ze szczytu G20 w Argentynie, gdzie spotkał się z Donaldem Trumpem.

- Poprosił mnie, bym powiedział przewodniczącemu Kimowi, że chce wdrożyć resztę wspólnych ustaleń i spełni życzenia przewodniczącego Kima - dodał południowokoreański prezydent.

Wcześniej Donald Trump powiedział, że ma nadzieję zorganizować drugi szczyt z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem. Pod uwagę brany jest styczeń lub luty 2019 roku - poinformował Donald Trump na pokładzie Air Force One podczas powrotu ze szczytu G20. Spotkanie miałoby być kontynuacją czerwcowego szczytu, kiedy Donald Trump i Kim Dzong Un rozpoczęli dialog na temat denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. 

REKLAMA

We wtorek południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap poinformowała, powołując się na źródła dyplomatyczne, że przywódca Korei Północnej jest gotów udostępnić obserwatorom kompleks jądrowy w Jongbjon. Możliwość inspekcji ośrodka w Jongbjon była ważnym punktem w negocjacjach pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną w sprawie denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.

ras