Irańczyk przyznał się do zabójstwa sędziego
Podejrzany o podwójne zabójstwo w brukselskim sądzie przyznał się do winy. 47-letni Irańczyk zamordował sędzię i urzędnika, bo poczuł się skrzywdzony wydanym wcześniej orzeczeniem.
2010-06-04, 13:02
„Zabójca był w konflikcie z sędzią" - poinformował minister sprawiedliwości Stefaan De Clerck. Dodał, że kilkakrotnie sędzia nakazywała eksmisję, bo mężczyzna miał problemy z zapłatą za czynsz. To dlatego - jak zeznał podczas przesłuchania - przyszedł wczoraj do sądu by się zemścić. Poczekał aż sędzia zakończy rozprawę, podszedł do niej i z zimną krwią zastrzelił.
Belgijskie media donoszą o szoku w Belgii bo po raz pierwszy na sali sądowej zastrzelono przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Poza tym śmiertelne strzały padły w sądzie, który rozstrzyga drobne sprawy - kłótnie rodzinne i sąsiedzkie. Co więcej, zabita 60-letnia sędzia Isabelle Brandon starała się zawsze pokojowo kończyć wszelkie spory, stawiała na dialog a nie na konfrontację - wspominają osoby, które z nią pracowały.
REKLAMA