Klęska premiera. Musiał ustąpić ze stanowiska
"Przesłanie wyborców jest jasne. Muszę wziąć za to odpowiedzialność polityczną".
2010-06-10, 07:02
Holenderski premier Jan Peter Balkenende ustąpił ze stanowiska szefa chrześcijańskich demokratów i oddał mandat parlamentarzysty. To konsekwencja klęski jego ugrupowania w wyborach parlamentarnych do Izby Niższej.
Chadecy zdobyli w nich 21 miejsc, o 20 mniej niż mieli dotychczas. Z największej partii w parlamencie stali się czwartym ugrupowaniem. "Przesłanie wyborców jest jasne. Muszę wziąć za to odpowiedzialność polityczną" - powiedział Balkenende, który zrezygnował także z mandatu
parlamentarzysty. Był liderem CDA od 2001 roku. Rok później został premierem Holandii. W ciągu ośmiu lat formował cztery gabinety, ale ani jednemu nie udało się przetrwać pełnej czteroletniej kadencji.
Holenderski rząd upadł w lutym, bo opuściła go Partia Pracy, wetując wcześniej poszerzenie misji w Afganistanie. W przedterminowych wyborach do parlamentu najwięcej miejsc zdobyli liberałowie i socjaldemokraci. Według wstępnych wyników sondażowych głosowania, oba ugrupowania mają po 31mandatów.
kh
REKLAMA
REKLAMA