Poszukiwali rockersa, wtargnęli do 88-latki. Fatalna pomyłka niemieckich policjantów
Sporo strachu najadła się 88-letnia mieszkanka Luedenscheid (Nadrenia Północna-Westfalia), gdy o 6 rano uzbrojeni po zęby policjanci wyważyli drzwi jej mieszkania, a na balkon rzucili granat błyskowy.
2018-12-12, 07:30
Wydarzenia te rozegrały się w miniony czwartek, a we wtorek prokuratura oficjalnie przyznała, że policjanci pomylili adresy. Poszukiwany był pewien rockers, podejrzany o próbę zabójstwa członka rywalizującego klubu.
Akcja w mieszkaniu starszej pani była częścią dużej policyjnej operacji w kilku miejscowościach, związanej z tą próbą zabójstwa. W sumie zatrzymano 13 osób, w tym głównego podejrzanego. Policja skonfiskowała broń i narkotyki.
Rzecznik prokuratury w Hagen zapewnił we wtorek, że kobieta, do której mieszkania policjanci weszli przez pomyłkę, szybko otrząsnęła się z szoku. Zniszczenia w jej mieszkaniu naprawiono jeszcze tego samego dnia. Policyjne śledztwo ma ustalić, jak doszło do pomylenia adresów.
bb
REKLAMA
REKLAMA