Węgry: kolejna antyrządowa demonstracja w Budapeszcie
W Budapeszcie odbyła się czwarta w tym tygodniu demonstracja przeciwko nowelizacji kodeksu pracy. W zgromadzeniu pod hasłem "Wesołych Świąt, panie premierze!" wzięli udział członkowie partii opozycyjnych i związków zawodowych.
2018-12-16, 21:28
Manifestacja rozpoczęła się na placu Bohaterów, skąd kilkutysięczny tłum przeszedł ulicami miasta w stronę parlamentu. Tam, na placu Kossutha, przemówienia wygłosiły opozycyjne posłanki, wiceprzewodniczący jednego ze związków zawodowych i studenci. Potem tłum ruszył Mostem Małgorzaty w stronę dzielnicy Buda położonej po drugiej stronie Dunaju, gdzie znajduje się siedziba telewizji publicznej.
Wiceprzewodnicząca opozycyjnej partii Momentum zażądała, aby postulaty demonstrantów zostały odczytane w mediach publicznych. W kilkutysięcznym tłumie byli również sympatycy nacjonalistycznego Jobbiku.
W środę parlament Węgier przyjął nowelizację kodeksu pracy, zgodnie z którą górna granica godzin nadliczbowych wzrośnie z 250 do 400. Demonstracje przeciw tak zwanej "ustawie niewolniczej" rozpoczęły się wkrótce po jej przyjęciu. Podczas demonstracji kilka razy doszło do starć z policją, która użyła gazu łzawiącego. Do tej pory zatrzymano ponad 50 osób, 15 policjantów zostało rannych.
REKLAMA
Dzisiaj mniejsze demonstracje odbyły się również innych miastach, między innymi w Debreczynie, Gyor i Segedynie.
jp
REKLAMA